Czy wystarczy miejsc w przedszkolach?

Rozpoczyna się kolejny etap naboru do przedszkoli. O miejsce dla swojego dziecka mogą starać się rodzice, których pociechy jeszcze do żadnej takiej placówki nie uczęszczają.

Piotr Łojek, dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w Urzędzie Miasta Kielce mówi, że w ubiegłym tygodniu rodzice dzieci, które już do przedszkola chodzą potwierdzali wolę dalszego korzystania z jednostki. W sumie zarezerwowali w ten sposób około 3,5 tys. miejsc w miejskich placówkach.

Piotr Łojek zapewnia, że placówki są przygotowane także na przyjęcie nowych dzieci.

– Zgodnie z przepisami mamy obowiązek jako gmina zapewnić miejsce każdemu przedszkolakowi w placówce samorządowej. Na obecną chwilę przygotowanych jest 1720 wolnych miejsc i jestem przekonany, że to wystarczy – mówi dyrektor.

Piotr Łojek przyznaje, że co roku część dzieci nie dostaje się do przedszkola wybranego przez rodziców. Jeżeli tak się stanie, miasto zaproponuje inną placówkę, gdzie po rekrutacji zostały wakaty.

– Najbardziej oblegane placówki to na przykład przedszkole na Ślichowicach oraz na osiedlach, gdzie są budowane nowe bloki. Mniejszą popularnością cieszą się placówki w osiedlach, gdzie mieszka dużo osób starszych, niemniej jednak wszystkie przedszkola zostaną zapełnione – mówi Piotr Łojek.

Rodzice, którzy po raz pierwszy zapisują dziecko do przedszkola muszą zrobić to za pośrednictwem elektronicznego systemu naboru dostępnym na stronie kielce.formico.pl. Mają na to czas do 21 marca do godz. 15.00. Mogą wybrać dowolną liczbę przedszkoli. Listy dzieci zakwalifikowanych zostaną wywieszone 11 kwietnia.