Bezkaloryczne napoje z kofeiną mogą pomagać przeciwdziałać otyłości i cukrzycy typu 2 – sugerują autorzy badania na temat wpływu poziomu kofeiny w osoczu krwi na otyłość, cukrzycę i choroby sercowo-naczyniowe. Naukowcy podkreślają jednak, że nie zalecają picia większej ilości kawy.
Wcześniej opublikowane przez ten sam zespół badania wykazały, że picie trzech do pięciu filiżanek kawy dziennie, wiąże się z niższym ryzykiem cukrzycy typu 2 i chorób układu krążenia.
– Jednak większość dotychczas opublikowanych wniosków dotyczyła badań obserwacyjnych, które nie mogą wiarygodnie określić zależności przyczynowo-skutkowych, ze względu na inne potencjalnie istotne czynniki – napisali autorzy w “BMJ Medicine Journal”.
Dlatego w najnowszym badaniu, aby dowiedzieć się, jaki wpływ ma wyższy poziom kofeiny we krwi na tkankę tłuszczową, długoterminowe ryzyko cukrzycy typu 2 i chorób sercowo-naczyniowych, zespół pod kierunkiem Susanny C. Larsson zastosował randomizację mendlowską. Jest to metoda statystyczna wykorzystująca warianty genetyczne jako zastępcze wskaźniki dla określonego czynnika ryzyka – w tym przypadku poziomu kofeiny we krwi. W ten sposób, porównując osoby, które ze względów genetycznych mają podwyższony poziom kofeiny we krwi z grupą kontrolną, można sprawdzić, czy jest on przyczyną konkretnych chorób – podaje serwis Euronews.
NIŻSZA MASA CIAŁA I ILOŚĆ TKANKI TŁUSZCZOWEJ
Naukowcy przyjrzeli się roli dwóch powszechnie występującym wariantom genów CYP1A2 i AHR u prawie 10 000 osób pochodzenia głównie europejskiego, które brały udział w sześciu długoterminowych badaniach. Geny te są związane z tempem metabolizmu kofeiny w organizmie. Wyniki wykazały, że wyższe (ze względów genetycznych) poziomy kofeiny we krwi były związane z niższą masą ciała (BMI) i ilością tkanki tłuszczowej.
– Badanie wykazało związek i potencjalne korzyści zdrowotne dla osób z genami powodującymi szybszy metabolizm kawy. Nie bada ani nie zaleca picia większej ilości kawy, bo nie to było celem – mówi dr Katarina Kos, ekspertka w dziedzinie cukrzycy i otyłości z Uniwersytetu w Exeter, w komentarzu do badania. I podkreśla, że dodanie do kawy lub innego napoju z kofeiną cukru, tłuszczu lub białka może całkowicie zniwelować ten efekt.
WYNIK „ISTOTNY STATYSTYCZNIE” A „ISTOTNY KLINICZNIE”
Przed nadinterpretacją wyników przestrzega też dr Stephen Lawrence, klinicysta z Uniwersytetu Medycznego w Warwick.
– Wyniki dowolnego badania mogą być “istotne statystycznie”, co często jest błędnie interpretowane jako wynik „istotny klinicznie”. Innymi słowy, statystyka to liczby, a dopiero badania kliniczne pokazują nam, jak statystyka przekłada się na codzienną praktykę – tłumaczy dr Lawrence.
– Z badań wiemy, że kofeina spożywana w postaci około czterech filiżanek kawy może zwiększyć tempo przemiany materii o 3 do 11 proc.. Im wyższy metabolizm, tym łatwiej spalamy tkankę tłuszczową. To dobra wiadomość, jeśli próbujesz schudnąć, a ta publikacja wspiera istniejące badania sugerujące związek między spożyciem kofeiny a zwiększonym spalaniem tłuszczu – tłumaczy dr Stephen Lawrence.
Jak dodaje, „jeśli wypijesz kilka filiżanek kawy, twój organizm będzie spalać tłuszcz szybciej niż komuś, kto kawy nie pije. Przy okazji zmniejszając otyłość, zmniejszasz ryzyko cukrzycy”.