Choć wczoraj (1 kwietnia) odbyło się otwarcie, to jednak nadal nie można korzystać z toalety miejskiej w Białymstoku. Nasza akcja była żartem na prima aprilis.
Obiekt w parku od strony ulicy Legionowej, powstał w systemie: „zaprojektuj i zbuduj” i kosztował 430 tysięcy złotych. Okazało się jednak, że nie spełnia norm budowlanych i nie można go udostępnić.
Toaleta miała być czynna od końca października ubiegłego roku. Wykonawca nie dotrzymał tego i kolejnych terminów. Urzędnicy zapowiedzieli naliczenie kar umownych i nie podają już następnego terminu oddania jej do użytku.
Obiekt od początku wzbudzał kontrowersje nie tylko z powodu opóźnień w realizacji, ale też ceny. Pojawiły się też wątpliwości czy pasuje do miejsca, w którym go ustawiono.