Czy sztuczna inteligencja może uratować ludzkie życie? Naukowcy z Olsztyna, Łodzi i Krakowa wspólnie pracują nad prototypem przenośnego skanera skóry, który pozwoli na wychwycenie zmian nowotworowych.
W walkę z czerniakiem za pomocą nowych technologii włączył się informatyk z Olszyna dr inż. Michał Kozłowski z Katedry Mechatroniki UWM. Razem z naukowcami z Politechniki Łódzkiej i Centrum Medycznego z Krakowa pracowali nad opracowaniem urządzenia do diagnostyki.
Przenośny skaner skóry potrafiący rozpoznać niebezpieczne zmiany nowotworowe mógłby funkcjonować na przykład w przychodniach – mówi olsztyński naukowiec Michał Kozłowski.
– Dana osoba wchodzi w małą fotobudkę, czyli automat, który skanuje ciało ludzkie. Znamiona nanoszone są na model 3D danej osoby i jest ona skanowana w przestrzeni. Prace trwały równolegle na kilku płaszczyznach: analizy obrazu, analizy 3D i stworzenia prototypu urządzenia.
Badania naukowców zakończyły się sukcesem. Teraz centrum medyczne z Krakowa pracuje nad skonstruowaniem urządzenia do diagnostyki znamion skórnych, które można będzie wprowadzić na rynek.
– Ja analizuję dane, czyli współpracuję z dermatologami, którzy oznaczają znamiona na ciele. Te próbki posłużyły do skompletowania zbioru danych dobrej jakości i dużej liczebności jeżeli chodzi o ilość próbek. Udało się wyszkolić model, który spełnia nasze oczekiwana.
Dermatologiczna fotobudka mogłaby wspomóc diagnostykę zmian skóry na przykład w przychodniach.