Premier Mateusz Morawiecki zakończył trzydniową wizytę w Stanach Zjednoczonych.
– Był to element budowy strategicznych relacji Polski ze Stanami Zjednoczonymi m.in. w obszarze gospodarki i bezpieczeństwa – oceniał na antenie Radia Kielce senator Jarosław Rusiecki, przewodniczący senackiej Komisji Obrony Narodowej. – Chodzi nie tylko o bezpieczeństwo i obronność naszego kraju, ale też wschodniej flanki NATO. Oczywiście od długiego już czasu wiadomo, że Stany Zjednoczone będą partnerem Polski w budowie elektrowni jądrowej. Myślę, że te trzy zagadnienia były kluczowe podczas wizyty pana premiera Mateusza Morawieckiego w USA – dodał.
Gość Radia Kielce zwrócił także uwagę na międzynarodowe postrzeganie wizyty polskiego premiera w USA, w kontekście wizyty prezydenta Francji w Chinach.
– Publicyści zajmujący się polityką, określają pana premiera Morawieckiego anty-Macronem Europy. Zarówno rozmowy premiera w USA, gdzie myśli się o bezpieczeństwie, pokoju i zrównoważonym rozwoju gospodarki świata, jak i ten kontekst wizyty prezydenta Francji u dyktatora Chin, a wcześniej u dyktatora Rosji, Putina, stawia politykę zagraniczną Macrona w niezbyt jasnym świetle. Warto to odnotować w obecnym czasie, gdy wolny świat broni Ukrainy – dodał.
Jego zdaniem, słowa wypowiedziane przez Emmanuela Macrona uderzają w dobre relacje między Europą i USA, podczas gdy to Stany Zjednoczone są gwarantem bezpieczeństwa światowego, szczególnie w obecnym czasie w Europie Środkowo-Wschodniej.
– Potrzeba także równowagi w relacjach USA-Chiny i takie wychodzenie Macrona przed szereg jest czymś niebezpiecznym – ocenił senator.
Senator Jarosław Rusiecki przypomniał, że za niemal dwa lata Polska będzie sprawowała urząd prezydencji w Unii Europejskiej. Jego zdaniem, budowa dobrych relacji między Europą, a Stanami Zjednoczonymi powinna być kluczowa.
W kontekście rocznicy zbrodni katyńskiej, gość Radia Kielce przyznał, że Rosja powinna ponieść odpowiedzialność za ludobójstwo dokonane na polskich oficerach.
– Musimy do tego zmierzać, bo każda zbrodnia, zwłaszcza zbrodnia ludobójstwa, musi być ukarana przez wolny świat. Przypomina nam o tym współczesna agresja Rosji na Ukrainę. Nierozliczone zbrodnie, jak ta uczyniona na niemal 20 tys. Polaków w Katyniu, przez jej nieosądzenie, dała asumpt do tego, że Rosja, niezależnie: komunistyczna, czy Rosja Putina, występuje przeciwko wolnemu światowi, czyniąc kolejne zbrodnie – ocenił.
Senator podkreślił, że Rosjanie wymordowali strzałem w tył głowy elitę lokalnych społeczności: lekarzy, policjantów, nauczycieli i urzędników, którzy zostali wezwani do obrony Rzeczypospolitej w obliczu agresji. W samym Ostrowcu Świętokrzyskim opisano dotąd 48 ofiar zbrodni katyńskiej, a kolejne trzy biografie są w opracowaniu.