„Faktura czasu” – to tytuł wystawy Leszka Mądzika otwartej w poniedziałek (17 kwietnia) w Galerii Sztuki Widnokrąg w Sandomierzu.
Na ekspozycji jest 30 zdjęć, które dotyczą przemijania, jednak nie pokazanego wprost. To np. wyschnięta, wręcz pękająca ziemia z trawą, która zupełnie nie ma już koloru, a także np. nagły opad śniegu w Amsterdamie, spróchniałe liście, czy fotografie na nekrologach, których również dotknął ząb czasu i są mniej czytelne.
Zdjęcia były robione podczas podróży Leszka Mądzika z teatrem. Pochodzą m.in. z Meksyku, Portugalii, Rosji, Peru, Izraela i Lwowa. Jak powiedział autor, temat przemijania bardzo go nurtuje. Dotyczy zarówno przyrody, jak i człowieka, jest uniwersalny, bo odejście dotyczy każdego.
– W różnych przykładach dostrzegam to, co nas powoli zabiera: i w przyrodzie, w naturze, także jeżeli chodzi człowieka. Ten czas ciągle pracuje. Nawet my, jak skończymy teraz tę rozmowę, to to się już nigdy nie powtórzy – powiedział naszej reporterce Leszek Mądzik
Dodał, że te zdjęcia to są takie jego niepisane scenariusze.
– Jest pewien fenomen tego przemijania, to jest sensem moich przemyśleń – stwierdził.
Właścicielka Galerii Widnokrąg Anna Bokwa powiedziała, że jest bardzo zadowolona, iż udało się zorganizować wystawę tak znanego artysty. Dodała, że namawiał ją do tego sam Wiesław Myśliwski.
Podczas wernisażu Jacek Cygan przeczytał wiersz, który napisał specjalnie dla Leszka Mądzika. Wystawa czynna będzie do 26 maja.
Leszek Mądzik jest scenografem, reżyserem, malarzem i fotografem, założycielem Sceny Plastycznej KUL. Ma na swoim koncie wiele nagród i odznaczeń.