Strażacy ochotnicy z Charbinowic w gminie Opatowiec zabiegają o wymianę wysłużonego 30-letniego pojazdu ratowniczo-gaśniczego. Zakup samochodu to jednak olbrzymi wydatek. Dlatego druhowie zabiegają o pomoc finansową na zakup używanego, ale młodszego i sprawnego, lekkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego.
Będący obecnie na wyposażeniu jednostki samochód nie pozwala na skuteczne i bezpieczne niesienie pomocy.
– To pojazd Ford Transit z 1993 roku, który 12 lat temu został nabyty przez druhów i przekształcony w wóz bojowy, ale dziś nie spełnia już wymogów – podkreśla druh Piotr Zborowski, prezes jednostki.
– Samochód jest awaryjny. Ponadto wymaga napraw blacharsko-lakierniczych. W ostatnim czasie borykaliśmy się z awarią skrzyni biegów. Obawiamy się, że może dość do sytuacji, w której auto może nie przejść przeglądu technicznego i nie będziemy mogli wyjechać do akcji – mówi.
Samorząd Opatowca włączył się aktywnie w pozyskiwanie funduszy. Miasto zwróciło się z wnioskiem do Zarządu Województwa Świętokrzyskiego o dofinansowanie zakupu używanego lekkiego samochodu. Gmina otrzymała wsparcie w wysokości 20 tys. zł.
Burmistrz Sławomir Kowalczyk zaznacza, że samochód ratowniczo-gaśniczy z całą pewnością przyczyni się do usprawnienia pracy druhów ochotników i zwiększy bezpieczeństwo mieszkańców i okolicznych gmin.
– Gmina również wspomoże zakup pojazdu. Na terenie gminy mamy sporo jednostek OSP, potrzeb jest wiele, ale dążymy do ich zaspokojenia – mówi.
OSP Charbinowice założona została w 1928 roku. Obecnie zrzesza 15 druhów, którzy posiadają niezbędne szkolenia do brania udziału w akcjach ratowniczo-gaśniczych.