W Kielcach zmieniono zasady koszenia trawy, co przekłada się na lepszą widoczność i estetykę miasta. Wkrótce rozpoczną się też letnie nasadzenia kwiatów.
Renata Gruszczyńska, prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach podkreśla, że przeorganizowana została praca, co przekłada się na większą intensywność koszenia.
– Taka częstotliwość koszenia jest też związana z porą roku, jaką mamy, bo najbardziej intensywny okres wzrostu traw to właśnie końcówka kwietnia, maj i początek czerwca. Dostaliśmy otwarte zlecenie, więc podchodzimy do tego interwencyjnie. Tam, gdzie trawa jest do skoszenia, my to robimy. Teraz mamy dużą kumulację, bo pracujemy na głównych ciągach komunikacyjnych, w strefie parkowania, na drogach osiedlowych i w Dolinie Silnicy. Podchodzimy do tego ze zdwojoną siłą, a nasza praca jest trochę przeorganizowana. Mamy pracowników warsztatowych, którzy od świtu dokonują ostrzenia sprzętu i zreorganizowaną bazę sprzętową, więc jeśli jakaś maszyna ulegnie awarii to natychmiast wysyłana jest ta rezerwowa, co nie zaburza rytmu pracy – tłumaczy prezes.
Prezes Zieleni Miejskiej zaznacza, że spółka ma do dyspozycji taki sam budżet jak w ubiegłym roku. W tym roku ma też zniknąć problem z kopkami siana, które szpeciły obraz miasta i były powodem częstych interwencji ze strony mieszkańców.
– Przemyślane zostały te procedury i wyeliminowano niektóre elementy, które wpłynęły na obniżenie kosztów usługi. Jeżeli trawa jest gotowa do wywiezienia, to robimy to od razu, bez angażowania ludzi, którzy najpierw muszą ją zgrabić, złożyć w kopki i dopiero wywieźć – mówi Renata Gruszczyńska.
Obecnie w mieście wykonywane są też prace pielęgnacyjne, a wkrótce rozpoczną się letnie nasadzenia kwiatów.
– Trwają prace porządkowe przeprowadzane na bieżąco, wymiana palisady na rabacie przy Urzędzie Miasta i przy Wzgórzu Zamkowym. Wykonujemy też cięcia pielęgnacyjne drzew i żywopłotów. Obsada kwiatowa jest wykonywana na figurze łabędzia w Parku Miejskim i powoli przystępujemy do wymiany nasadzeń z wiosennych na letnie. Bratki i stokrotki zostaną zamienione, a posadzone będą aksamitki, szałwie, starce, begonie i kanny w całej gamie kolorystycznej – dodaje Renata Gruszczyńska.
Zieleń Miejska zamiata też kieleckie ulice, by można było zacząć odmalowywanie pasów w mieście.