Dwie pralki „Franie” chcieli ukraść złodzieje z niezamieszkałego domu w gminie Bodzentyn. Ich plany popsuł dzielnicowy z miejscowego komisariatu.
Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, że wczoraj do funkcjonariusza zadzwoniła znajoma, która powiedziała, że na jednej z niezamieszkałych posesji jest dwóch mężczyzn, którzy podejrzanie się zachowują. Policjant w czasie wolnym od służby udał się pod wskazany adres. Po dojeździe na miejsce, zauważył złodziei, którzy zaczęli uciekać. Pierwszego z nich zatrzymał znajomy policjanta, a drugiego sam dzielnicowy.
Okazało się, że mężczyźni w wieku 53 i 55 lat włamali się do pustostanu, wynieśli z niego dwie pralki Franie oraz złom, po czym ustawili obok furtki. Wartość przedmiotów to 300 zł. Mężczyźni zostali zatrzymani. Za swoje zachowanie będą odpowiadać przed sądem.