250 dzieci z Ukrainy spędzi wakacje w Kielcach. Podpisano umowę na organizację II edycji Kielce Camp dla Winnicy. To wspólny projekt władz Kielc i województwa świętokrzyskiego. Samorządy organizują wakacyjny wypoczynek dla dzieci z Obwodu Winnickiego i Winnicy, które zmagają się z wojenną traumą.
Tomasz Olesiński, dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Kielcach informuje, że CAMP został podzielony na pięć 12-dniowych turnusów.
– Zajęcia poranne i popołudniowe zostały zaplanowane tak, by znalazł się czas na aktywność i odpoczynek od doświadczeń wojny. Będziemy korzystać z takich atrakcji jak Ogród Botaniczny, Baseny Tropikalne, Energetyczne Centrum Nauki, Jaskinia na Kadzielni, Muzeum Historii Kielc. Nie zabraknie też warsztatów z Kieleckim Teatrem Tańca. Zapewnimy wycieczki po województwie i pokażemy dzieciom Lisów, Zamek Królewski w Chęcinach i Pacanów. Wieczorem odbywać będą się zajęcia sportowo-rekreacyjne pod okiem naszych animatorów. Wtedy też ukraińskie dzieci będą integrować się z kielecką młodzieżą – wyjaśnia dyrektor.
Prezydent Kielc Bogdan Wenta podkreśla, że miasto od lat współpracuje z Winnicą.
– W ubiegłym roku zorganizowaliśmy pobyt dla dzieci i młodzieży z rodzin zaangażowanych w obronę Ukrainy, jak i dla sierot. Ta pomoc jest formą odskoczni, by choć na jakiś czas zapomnieć o koszmarze, który rozgrywa się za naszą wschodnią granicą. Bardzo się cieszę, że dzięki współpracy na szczeblu samorządowym, możemy ten program kontynuować – zaznacza prezydent.
Marszałek Województwa Świętokrzyskiego Andrzej Bętkowski przypomina, że Kielce i region świętokrzyski współpracują z Winnicą od 65 lat.
– Wojna dotyka wszystkich, ale najbardziej dotkliwe konsekwencje ponoszą dzieci. Myślę, że wypoczynek w naszym województwie będzie pewną odskocznią, pozwoli im odpocząć i nawiązać nowe przyjaźnie z kielecką młodzieżą – przyznaje marszałek.
Tomasz Jamka, członek zarządu województwa świętokrzyskiego uważa, że opieka nad dziećmi doświadczonymi wojną jest konieczna.
– Chcemy ich wesprzeć i pokazać, że można żyć inaczej. By odpoczęły i choć na moment zapomniały o tych strasznych chwilach. Zapewniamy im zajęcia sportowe, turystyczne i serdecznie ich tu ugościmy – mówi Tomasz Jamka.
Natomiast Piotr Kisiel, dyrektor Departamentu Edukacji, Sportu i Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego dodaje, że poprzednia edycja przyniosła zamierzony efekt.
– Po poprzednim turnusie, dzieci rzeczywiście zapomniały o tych przeżyciach, z którymi miały do czynienia. Bardzo dziękowały za to, że mogły spokojnie zasnąć, nie słysząc syren za oknem. Nasz cel jest jeden: by dzieci z Ukrainy poczuły się bezpiecznie – podkreśla dyrektor.
Pierwszy turnus rozpocznie się pod koniec czerwca br.