Zarzut znęcania się nad zwierzęciem usłyszał 45-letni oświęcimianin, który umył psa w myjni samochodowej przy użyciu znajdujących się tam detergentów i lancy z wodą pod ciśnieniem – podała w środę oświęcimska policja. Zatrzymany stanie przed sądem.
– Po analizie nagrań z monitoringu funkcjonariusze ustalili, że pojazd którym właściciele psa przyjechali na myjnię, jest samochodem w leasingu. Dysponuje nim małżeństwo z Oświęcimia, do którego pojechali. Potwierdzili, że mieli oni związek ze zdarzeniem. Sprawdzili również stan, w jakim znajduje się pies. Nie wymagał interwencji weterynaryjnej – podała Małgorzata Jurecka.
We wtorek 45–latek zgłosił się do oświęcimskiej komendy, gdzie usłyszał zarzut znęcania nad zwierzęciem.
– Czeka go rozprawa sądowa. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do trzech lat więzienia – dodała Jurecka.
Policjanci dziękują za prawidłową reakcję klientowi, który był świadkiem zdarzenia i powiadomił o nim właścicieli myjni, a także anonimowym osobom, które przekazywały informacje dotyczące właścicieli psa.