Artur Jaroń kolejną kadencję będzie dyrektorem Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych imienia Ludomira Różyckiego w Kielcach. W tym roku kończy mu się pięcioletnia kadencja, więc Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego musiało zorganizować konkurs, który wyłoni osobę, która pokieruje szkołą. Artur Jaroń był jedynym kandydatem.
Dyrektor mówi, że ma plany, które pozwolą na dalszy dynamiczny rozwój Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych. Będzie się starał o unijne dofinansowanie dużej rozbudowy jednostki. – Potrzebujemy sal do działań zespołowych, prób orkiestr i chórów. Potrzebujemy również sali, w której można byłoby realizować zajęcia ruchowe, rytmiczne w szerszym zakresie niż do tej pory robimy, tym bardziej, że klasa rytmiki nam się bardzo fajnie rozrasta. No i przede wszystkim chcemy zrobić salę organową – wymienia dyrektor.
Gotowy jest już projekt inwestycji, szkoła ma też pozwolenie na budowę, potrzebne są jedynie pieniądze. Artur Jaroń chce również, by szkoła dynamicznie rozwijała się pod względem artystycznym. Jak podkreśla, sukcesy uczniów i absolwentów z ostatnich lat pokazują, że kształcenie muzyczne w Kielcach jest na bardzo wysokim poziomie.
– Ostatnimi laty Kamil Pacholec, ale przecież mamy też świeży sukces. Mamy Grand Prix naszej flecistki Marii Sujki, która jest najlepsza w Polsce. Myślę, że to są nazwiska, które będą naszą szkołę promować – mówi Artur Jaroń.
Jak dodaje, jest wielu uzdolnionych absolwentów szkoły, którzy robią poważne kariery.