Traktory skradzione w Andorze i Wielkiej Brytanii, a także falowniki do instalacji fotowoltaicznych ukradzione podczas transportu do Czech odnalazły się u pasera w gm. Szaflary na Podhalu. Tamtejsi policjanci zatrzymali 38-letniego mężczyznę, któremu postawiono zarzuty paserstwa.
Wartość zabezpieczonego mienia została oszacowana na ok. 1,5 miliona złotych; zostanie ono zwrócone właścicielom.
– Tego samego dnia w tej sprawie zatrzymano 38-letniego mężczyznę z powiatu nowotarskiego, który dysponował skradzionym mieniem – relacjonował Gleń. Według niego w prokuraturze w Nowym Targu zatrzymanemu postawiono zarzut dotyczący paserstwa mienia znacznej wartości, za co grozi mu do 10 lat więzienia.
– Nowotarscy policjanci udzielają pomocy organom ścigania z państw gdzie doszło do kradzieży. Trwają międzynarodowe ustalenia dotyczące ustalenia kręgu osób związanych z przedmiotowymi kradzieżami i dróg dystrybucji skradzionego towaru – zaznaczył rzecznik policji.