Strefa Odkrywania Wyobraźni i Aktywności została otwarta w Szkole Podstawowej nr 1 w Staszowie.
Cztery sale wyposażono w taki sposób, aby możliwe było przeprowadzanie eksperymentów, badanie i odkrywanie zjawisk rządzących światem, rozwiązywanie zadań konstruktorskich oraz logicznych zagadek. SOWA powstała w partnerstwie z Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.
Anna Krupka wiceminister sportu i turystyki powiedziała, że powstanie małego Centrum Nauki to wyróżnienie dla Staszowa, bo w kraju jest tylko 32 takie miejsca, a w regionie świętokrzyskim staszowskie jest drugim po Starachowicach.
– Cieszę się, że inwestujemy w Staszów i mieszkańców i są to nie tylko inwestycje w infrastrukturę sportową, ale również w naukę. Dbamy o całościowy rozwój młodego człowieka – podkreśliła.
Poseł Bartłomiej Dorywalski stwierdził, że nauka to nie tylko poznawanie faktów, ale także pobudzanie kreatywności.
– Wierzę, że dzięki temu centrum będziemy odkrywać nowe talenty. Być może pojawią się w przyszłości wspaniali naukowcy pochodzący z ziemi staszowskiej – dodał parlamentarzysta.
Sławomir Adamiec, dyrektor generalny Ministerstwa Edukacji i Nauki przypomniał, że jednym z głównych założeń powstawania takich stref jest to, aby służyły mieszkańcom małych miejscowości do 150 tysięcy mieszkańców.
– To daje możliwość dotarcia do nowoczesnych rozwiązań, które pobudzają poszukiwanie. Nie zawsze jest bowiem okazja do udziału w dużych projektach – powiedział przedstawiciel ministerstwa.
Odczytał też list od ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka, który napisał, że Strefa Odkrywania Wyobraźni i Aktywności to popularyzacja wiedzy i nauki.
– Jestem pewien, że dzięki innowacyjnym, technologicznym rozwiązaniom stworzyliśmy optymalne warunki do zgłębiania wiedzy – napisał minister.
Irena Cieślicka, dyrektor programowy Centrum Nauki Kopernik powiedziała, że staszowska strefa wyposażona jest w bardzo ciekawe eksponaty, a niektórych z nich nie ma nawet w Warszawie. Wszystkie urządzenia i eksperymenty wymyślają pracownicy Centrum, ale zdarza, że włączają się także nauczyciele oraz inne osoby. Dlatego liczy, że także w Staszowie opracowany zostanie jakiś ciekawy eksperyment, który będzie mógł być wykorzystany na ekspozycji.
Uczniowie SP nr 1 mówili, że jest to ciekawe miejsce, gdzie można miło spędzić czas. Każde ze stanowisk jest interesujące, dlatego można się tu wszechstronnie rozwijać. W tzw. majsterkowni można budować różne obiekty, a w pozostałych salach możliwe jest eksperymentowanie np. z kamerą termowizyjną, albo z malowaniem w odbiciu lustrzanym. Jest też manekin, dzięki czemu można poznać tajniki ludzkiego ciała.
Burmistrz Staszowa Leszek Kopeć powiedział, że SOWA będzie dostępna dla wszystkich. Miejscem będzie zarządzał Staszowski Ośrodek Kultury.
Wyposażenie Strefy Odkrywania Wyobraźni i Aktywności kosztowało ponad 1 mln złotych. Pieniądze na ten cel przekazało Ministerstwo Edukacji i Nauki, natomiast gmina wzięła na siebie ciężar sfinansowania kosztów remontu i adaptacji pomieszczeń, co kosztowało 180 tys. zł.