Pierwszy rowerowy Rajd do Zawiszy Czarnego wyruszył w niedzielę (11 czerwca) sprzed Bramy Opatowskiej w Sandomierzu. Punktem docelowym jest Garbów w gminie Dwikozy skąd pochodził jeden z najsłynniejszych rycerzy średniowiecznej Europy. W poniedziałek (12 czerwca) przypada 595. rocznica jego śmierci.
Wśród uczestników rajdu są między innymi członkowie Stowarzyszenia Pamięci Zawiszy Czarnego z Garbowa. Agata Sadowska jedzie wraz z córką Zuzią. Jak stwierdziła, warto przypominać postać znakomitego rycerza, ponieważ powinien on być dla nas wzorem.
– Był bardzo szlachetnym człowiekiem. Dziś te wartości są coraz rzadsze, dlatego dobrze jest odwoływać się do takich wzorców. Nie bez powodu mówi się: polegaj jak na Zawiszy – podkreślała pani Agata.
Grup rodzinnych na rajdzie jest więcej. Panią Annę na udział w wyprawie namówił jej syn, Kacper. Jak mówili, takie wspólne spędzanie niedzieli jest lepsze niż siedzenie w domu przy telewizorze czy komputerze.
Adam Łukawski z oddziału PTTK w Sandomierzu, zapewniał, że trasa rajdu jest bardzo malownicza, ale i trochę wymagająca ponieważ jest kilka podjazdów pod górkę.
– Po drodze można zobaczyć m.in jedyny w tej okolicy wodospad znajdujący się w Kicharach, zameczek oraz kilka latarni chocimskich. Długość dystansu to 25 km – mówił Adam Łukawski.
Rajd ma też swoją wersję dla dzieci. Uczniowie Szkoły Podstawowej im. Zawiszy Czarnego w Garbowie razem z sandomierskimi wodniakami z grupy Napędzani Wisłą, na drewnianych łódkach przypłynęli do Zawichostu. Stamtąd uczniowie wyszli na trasę rajdu pieszo. Spotkają się z rowerzystami przy pomniku Zawiszy Czarnego w Garbowie i o godz. 14.00 wspólnie złożą tam kwiaty.