KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski zdobył Puchar Polski na szczeblu okręgu. „Pomarańczowo–czarni” w finale rozgrywek pokonali na Suzuki Arenie Star Starachowice 3:2 (1:1).
Wynik meczu otworzył w 21. zawodnik KSZO Fryderyk Janaszek. Wyrównał w 33. Przemysław Śliwiński. Drugą bramkę dla ekipy z Ostrowca zdobył w 60. ponownie Janaszek, a wyrównał znów Śliwiński. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił w 74. Konstantin Czernyj.
– Spodziewaliśmy się ekstremalnie trudnego meczu i taki był, ale mimo to uważam, że z przebiegu pojedynku byliśmy lepszym zespołem. Z większą swobodą kontrolowaliśmy najważniejsze obszary boiska i to był klucz do zwycięstwa – powiedział trener KSZO Rafał Wójcik.
– To był dobry mecz w wykonaniu obydwu zespołów. Chociaż byliśmy skazywani na pożarcie, byliśmy równorzędnym rywalem. KSZO jednak był lepszy o jedną bramkę i wygrał – stwierdził szkoleniowiec Staru Tadeusz Krawiec.
– Powiem po piłkarsku, że musiał się ten mecz podobać. Była pewna dramaturgia, bo trzecioligowiec uciekał, a Star go gonił, ale pod koniec spotkania KSZO pokazał większą rutynę. Teraz „pomarańczowo–czarnym” życzę dobrego losowania i godnego reprezentowania naszego regionu w rozgrywkach centralnych – podsumował prezes Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej Mirosław Malinowski.
KSZO Ostrowiec za zwycięstwo w Pucharze Polski na szczeblu okręgu zainkasował 50 tys. zł, natomiast pokonani otrzymali 16 tys. zł.