Pomoc uchodźcom wojennym z Ukrainy, realizacja inwestycji drogowych oraz budżetu obywatelskiego, a także trudna sytuacja finansowa Kielc. Prezydent Kielce Bogdan Wenta podczas sesji Rady Miasta przedstawił sprawozdanie ze swojej działalności.
Radni mają głosować nad udzieleniem mu absolutorium i wotum zaufania.
Bogdan Wenta mówił o realizowanych inwestycjach drogowych oraz oświatowych, a także tłumaczył powody trudnej sytuacji finansowej miasta.
Prezydent stwierdził, że jednym z największych wyzwań ubiegłego roku była wojna w Ukrainie. Konflikt zbrojny był związany nie tylko z napływem uchodźców, głównie kobiet i dzieci, których do Kielc trafiło ponad 5 tys. To także wzrost cen energii, inflacja i podniesienia kosztów codziennego życia. Dodał, że nie mniej istotne były także zmiany jakie wprowadzono w pozyskiwanych przez samorządy dochodach z podatku dochodowego. W tym roku miasto z tego powodu miało stracić 55 mln zł.
– Samorząd terytorialny od lat jest obciążany przez rząd zadaniami, za którymi nie idzie wystarczające dofinansowanie. Symbolicznym dowodem jest rezygnacja z wypłaty w 2023 subwencji rozwojowej dla samorządów. Nie mówię tego żeby się skarżyć, tylko po to by przedstawić realia, w których przychodzi nam funkcjonować również dlatego żeby pokazać, że cały czas wypełniamy nasze zobowiązania – dodał.
Bogdan Wenta powiedział również, że władze miasta nadal pozostają partnerem dla kielczan, rządu, banków oraz podmiotów, które wykupiły obligacje miasta. Wskazał jednak, że dyskusja na temat kondycji finansowej miasta powinna być prowadzona w odpowiedzialny sposób.
– Tym bardziej, że wszystkie dotyczące jej decyzje, są podejmowane przez radę miasta. To też radni mają kompetencje do podejmowana decyzji w sprawie wydawania pieniędzy, jak i możliwych działaniach oszczędnościowych. Taka odpowiedzialność jest potrzebna nie tylko w odniesieniu do zaufania, jakim mogą obdarzyć nas instytucji finansowe, jak i w relacjach z naszymi mieszkańcami – podkreślił.
Bogdan Wenta uważa, że miasto nie zapomina o swoich obywatelach, a także ściąganiu nowych inwestorów. Poprzez te działania włodarz Kielc rozumie np. otoczenie wsparciem osób najsłabszych.
– Mimo że te zadania pochłaniają dużą część naszych środków, to nie rezygnujemy z działań inwestycyjnych. Nadal podejmujemy działania w celu przyciągnięcia inwestorów do Kielc. Wiemy, że trudna sytuacja gospodarcza nie pozwoliła na rozpoczęcie prac przy budowie fabryki Cromodora Wheels, ale pozostajemy w kontakcie z włoskim inwestorem, który, co trzeba podkreślić, nie wycofał się z przedsięwzięcia wycenionego na 200 mln zł.
Z kolei w 2022 roku zmieniła się sytuacja własnościowa innego z obszarów, gdzie mogą pojawiać się nowe aktywności gospodarcze. Mowa o prawie 80 ha po Browarze Belgia. We współpracy z nowym właścicielem rozpoczęliśmy prace nad zmianą planu zagospodarowania przestrzennego, by możliwe było jak najlepsze wykorzystanie tej powierzchni. Rada miasta będzie mogła podjąć decyzję w tej sprawie w listopadzie tego roku – mówił.
Prezydent Kielc poinformował, że obecnie ratusz prowadzi także wykupy gruntów na innym potencjalnym obszarze inwestycyjnym w okolicy ul. Batalionów Chłopskich na Niewachlowie.
Prezydent miasta zaznaczył, że w rozwoju miasta nadal kluczowe znaczenie odgrywają środki zewnętrzne. Mowa tu m.in. o inwestycjach zapisanych w kontrakcie programowym dla województwa świętokrzyskiego.
– Są tu zapisane fundusze m.in. na wzmocnienie zielonej transformacji Kielc. Miasta z jego „zielonym kręgosłupem”, czyli Doliną Silnicy, a także innymi obszarami cennymi przyrodniczo: Ogrodem Botanicznym, parkiem im. Staszica czy terenem Geonatury.
Pamiętamy też o znaczącym wsparciu, które udało się nam pozyskać z rządowego programu inwestycji strategicznych. W ubiegłym roku zapadła decyzja o przekazaniu do Kielc 67 mln zł. Dzięki przekazanemu wcześniej dofinansowaniu rozpoczęliśmy zieloną rewitalizację śródmieścia Kielc. Te środki służą nam także do przebudowy układu komunikacyjnego przy ŚCO oraz Szpitala Wojewódzkiego – wyliczał.
Prezydent wspomniał także o przyjętej w czerwcu ubiegłego roku strategii rozwoju miasta Kielce 2030+ w kierunku Smart City. Jednym z elementów jaki ma posłużyć realizacji tego celu jest wdrożenie Inteligentnego Systemu Transportu zbiorowego.
– Zaznaczam, że projekt ten powstał jeszcze za kadencji mojego poprzednika, Wojciecha Lubawskiego. Jego realizacja przez hiszpański podmiot wciąż napotykała na przeszkody w realizacji. Głównym celem tego działania jest poprawa komunikacji zbiorowej, by autobusy płynnie przejeżdżały przez skrzyżowania z ograniczeniem postojów. Łącznie zmiany mają objąć 60 skrzyżowań – mówił.
Bogdan Wenta wyliczył też kilka inwestycji drogowych. To rozpoczęta w czerwcu ubiegłego roku przebudowa ul. Wojska Polskiego, czy zakończona modernizacja ul. Zagnańskiej od ul. Witosa do granicy miasta.
– Wyremontowano ul. Ogrodową oraz Szajnowicza-Iwanowa. Dzięki przebudowie śródmiejski charakter zyskała ul. Słowackiego i Cicha. W ramach programu „Peryferia” wyremontowano ul. Prostą od ul. Cedzyńskiej do Zagórskiej oraz fragment ul. Wydryńskiej. Dużą wagę przykładamy do realizacji inwestycji wybranych przez kielczan w ramach budżetu obywatelskiego. To dobry sposób na włączenie mieszkańców w decydowanie o wspólnej przestrzeni i okazja do zobaczenia jak układają się priorytety inwestycyjne. Dlatego choćby z tych powodów nie powinniśmy rozważać możliwości rezygnacji z KBO. Kielczanie potrafią podejmować właściwe decyzje. Przykładem są nasadzenia drzew budowa pumptracku w parku Baranowski czy skatepark przy Kadzielni – stwierdził.
W jego opinii sukcesem władz miasta ma być także wdrożenie programu in vitro, w ramach którego do tej pory urodziło się 36 dzieci. Spodziewane są też narodziny kolejnych 18. W ubiegłym roku ze sporym opóźnieniem uruchomiono także kielecki rower miejski.
Bogdan Wenta uważa, że ratusz dużą uwagę przykłada do rozwoju sportowej infrastruktury oświatowej. Prezydent wspominał przy tej okazji o zapowiadanej przebudowie Hali Legionów, która nie doszła do skutku, ponieważ jak to ujął wniosek w tej sprawie przeleżał dwa lata w szufladzie w ministerstwie sportu. Inwestycja miała w 2019 roku wynosić 56 mln zł. Po zapowiedzi ministerstwa o przekazaniu na ten celu 28 mln zł. Realny kosz przedsięwzięcia wyceniono na pond 120 mln zł.
Jako sukcesy prezydent m.in. wymienił rozpoczęcie budowy nowej hali sportowej przy I LO im. Żeromskiego. Co kosztowało 10 mln, w tym 3 mln zł pochodzą z ministerstwa sportu. Przypominana została też modernizacja stadionu lekkoatletycznego na Pakoszu o wartości 7,5 mln zł, w tym 5 mln zł.