62-letnia mieszkanka Sandomierza została oszukana przez osobę podającą się za konsultanta firmy inwestycyjnej. Oszust namówił ją na zakup akcji pewnej rzekomo obiecującej firmy, zapewniając o szybkich zyskach – poinformował Michał Ordon, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.
– Niestety, w zaufaniu do rozmówcy kobieta udostępniła swoje poufne dane do logowania w banku. W efekcie, oszust bez skrupułów przejął kontrolę nad jej kontem i wykradł ponad 45 tysięcy złotych. Po zdarzeniu kontakt z nim natychmiast się zerwał – dodał funkcjonariusz.
Policja ostrzega, że oszustwa związane z inwestycjami są coraz bardziej wyrafinowane, dlatego warto być czujnym i stosować się do kilku ważnych zasad, które pomogą uniknąć potencjalnych zagrożeń finansowych.
Po pierwsze – należy zweryfikować tożsamość rozmówcy. Jeśli otrzymamy telefon lub e-mail od osoby proponującej inwestycję, zawsze powinniśmy upewnić się, czy rozmówca jest rzeczywiście przedstawicielem firmy inwestycyjnej, kontaktując się z tą firmą za pomocą oficjalnych danych, a nie podanych przez potencjalnego oszusta.
Nie wolno też udostępniać swoich poufnych danych: logowania do konta bankowego, numerów kart kredytowych, ani innych informacji, osobom, które nie zostały jednoznacznie zweryfikowane jako zaufani konsultanci finansowi lub firmy inwestycyjne.
Warto inwestować samodzielnie. Nie powinniśmy podejmować decyzji o inwestowaniu pod presją lub pochopnie. Należy dokładnie zrozumieć ryzyko związane z inwestycjami w akcje i zawsze podejmować niezależne decyzje, po skorzystaniu z rzetelnych źródeł informacji.
Zawsze trzeba sprawdzać firmy inwestycyjne. Przed zainwestowaniem swoich oszczędności, należy upewnić się, że posiada ona odpowiednie licencje i zezwolenia. Można też wyszukać opinii innych inwestorów na jej temat.
Jeśli zostaniemy oszukani lub zauważymy podejrzane działania, natychmiast powinniśmy zgłosić ten fakt policji. To pomoże zapobiec przestępstwu.