Dwie osoby zostały poparzone w wypadku na jachcie na jeziorze Ruda Woda. Według pierwszych ustaleń, doszło do gwałtownego zapłonu gazu z butli.
Służby ratunkowe zostały wezwane w niedzielę po południu do wypadku na łodzi przycumowanej do pomostu na jeziorze Ruda Woda koło Małdyt w powiecie ostródzkim. W chwili ich przyjazdu, mężczyźni byli już na brzegu.
Według ustaleń strażaków, to gwałtowny zapłon gazu, który nagromadził się w kabinie jachtu. Prawdopodobnie w niekontrolowany sposób wydostawał się z węża butli gazowej. Nie doszło natomiast do wybuchu i rozerwania butli, ani pożaru łodzi.
– Mężczyźni mają oparzenia pierwszego i drugiego stopnia, m.in. twarzy i rąk. Trafili do szpitala – poinformował rzecznik warmińsko-mazurskiej straży pożarnej, st. kpt. Grzegorz Różański.
Strażacy z Morąga i Małdyt udzielili poszkodowanym pierwszej pomocy i przekazali ich załogom karetek, a także wynieśli z jachtu i zabezpieczyli butle gazowe.