Mimo pauzy w ekstraklasie piłkarze Korony Kielce pozostają w rytmie meczowym. W sobotę (29 lipca) pokonali na stadionie przy ul. Kusocińskiego spadkowicza z eWinner 2. Ligi Siarkę Tarnobrzeg aż 5:1 (1:1, 2:0, 2:0). Sparing rozegrano 3×40 minut z udziałem kibiców.
Strzelanie rozpoczął w 13. minucie Jewgienij Szykawka, ale nieco ponad kwadrans później wyrównał Krzsztof Wicki i to był jedyny gol zespołu z Tarnobrzega. W 51. minucie 2:1 po bramce z półwoleja Ronaldo Deaconu. W 78. minucie faulowany w polu karnym gości był Adrian Dalmau. Hiszpan sam „wymierzył sprawiedliwość” wykorzystując „jedenastkę” i było 3:1. Czwartą bramkę dla kielczan zdobył w 99 min. Szymon Gałązka, a wynik spotkania ustalił tuż przed końcem Mateusz Czyżycki.
– Wynik fajny, ale uśmiechu nie ma, bo my z formacji defensywnych wolelibyśmy zagrać „na zero z tyłu”. Cieszy to, że wszyscy jesteśmy zdrowi po takim sparingu. Mieliśmy mocną jednostkę treningową w warunkach meczowych, ale wolelibyśmy rozgrać spotkanie ligowe – podsumował bramkarz Korony Konrad Forenc.
– Wynik wysoki, ale były fragmenty, z których nie jesteśmy zadowoleni. Więcej ich było w ofensywie, bo jeżeli chodzi o defensywę, bo broniliśmy dobrze. Natomiast z przodu szukaliśmy takich troszeczkę dziwnych rozwiązań. Wiem, że to bierze się stąd, że chłopcy chcą więcej i być coraz lepsi, ale czasami proste wybory są najlepsze i takich rozwiązań musimy szukać – powiedział trener kielczan Kamil Kuzera.
– Przed startem ligi dla nas to bardzo wartościowy sparing. Mamy mnóstwo materiału do analizy. Wiadomo, że rywal gra cztery klasy wyżej, więc nie mogliśmy spodziewać się żadnej taryfy ulgowej – podsumował były zawodnik Korony, a obecnie lewy obrońca Siarki, Dawid Lisowski.
W niedzielę zespół Korony ma wolne. W poniedziałek zamknie ten mikrocykl analizą sparingu z Siarką, a od wtorku ruszą przygotowania do meczu 3. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W piątek (4 sierpnia) kielczanie zmierzą w Łodzi z ŁKS. Spotkanie rozpocznie się o godz. 20.30 i będzie w całości transmitowane na antenie Radia Kielce.
Korona Kielce – Siarka Tarnobrzeg 5:1 (1:1, 2:0, 2:0)
Bramki: Szykawka (13’), Deaconu (51’), Dalmau (79’k) Gałązka (99’), Czyżycki (110’) – Wicki (31’)
Korona (I i II tercja): Dziekoński (61’ Forenc) – Godinho (61’ Kucharczyk), Zator, Trojak, Briceag – Podgórski, Takacz (61’ Hofmeister), Nono (61’ Remacle), Deaconu, Łukowski (61’ Czyżycki) – Szykawka (61’ Dalmau)
Korona (III tercja): Forenc – Kucharczyk, Turek, Jaskot, Konstantyn – Szulc, Remacle, Hofmeister, Czyżycki, Gałązka – Szulc, Dalmau