Od stycznia świadczenie rodzinne 500 plus wzrośnie do 800 zł. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o jego waloryzacji.
– To bardzo dobra decyzja. Zwiększenie świadczenia wpłynie znacząco na życie polskich rodzin – stwierdził wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz.
– Już 500 plus odczarowało pewne tabu niemożności. Okazało się, że ten program wzmocnił rodzinę, która jest przecież potrzebna po to, by wychować nowe pokolenie obywateli, ale też po to, by państwo mogło dobrze się rozwijać – zaznaczył gość Radia Kielce.
– „Osiemsetka” jedynie w tym może pomóc, bo to nie tylko, jak niektórzy mogą powiedzieć, jest waloryzacja świadczenia, ale realne jego zwiększenie. Czy jest potrzebne? Zdecydowanie tak. Nie ma biedy wśród dzieci. Nie ma sytuacji, o których z zażenowaniem się mówiło, że niektóre rodziny mają niedostatek, że brakuje na chleb i muszą korzystać z opieki socjalnej. W tej chwili każdemu, może nie na wszystko, ale na pewno na podstawowe rzeczy wystarcza – powiedział.
Odpowiadając na pytanie, czy program wpłynie na sytuację demograficzną w kraju wojewoda świętokrzyski stwierdził, że to nie pieniądze decydują o poczęciu dzieci, ale z pewnością mogą pomóc w ich wychowaniu.
– Co by się stało, gdyby świadczenia 500 plus, a teraz 800 plus nie było? Czy sytuacja demograficzna byłaby lepsza? Oczywiście nie. Trzeba jednak podkreślić, że społeczeństwo, nie tylko Polski, ale Europy, stale się starzeje, i to być może wynika z naszego wygodnictwa. Proszę zwrócić uwagę, jaką ewolucję przeszliśmy. Kiedyś młodzi ludzie zawierali małżeństwa mając 18-20 lat. W tej chwili decyzja o tym przesuwana jest o wiele lat, podobnie jak decyzja o rodzeniu dzieci. To znak czasu – dodał.
Zbigniew Koniusz powiedział, że można spodziewać się w nadchodzącej kampanii wyborczej głosów krytycznych opozycji wobec programu Rodzina 800 plus, ale – jak zaznaczył – to tylko zwykłe krytykanctwo, nie poparte rzeczowymi argumentami.
– Opozycyjne partie nie mają żadnych programów. Ich przedstawiciele mówią o źdźble w cudzym oku, nie widząc belki we własnym. Jeśli mają lepsze propozycje, niech je zaprezentują społeczeństwu – stwierdził wojewoda świętokrzyski.