Siedmiu nietrzeźwych kierujących zatrzymali jednego dnia funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie. Wśród nich był 29-latek, który mając w organizmie ponad promil alkoholu prowadził ciężarówkę z naczepą.
Ponad dwa razy większy wynik wyświetlił się na ekranie alkomatu po badaniu trzeźwości 65-letniego traktorzysty.
W środę, kilka minut przed godziną 8:30 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego staszowskiej jednostki zatrzymali do drogowej kontroli kierującego pojazdem ciężarowym. Po chwili okazało się, że prowadzący MAN-a był nietrzeźwy. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w organizmie mężczyzny. Z uwagi na brak stałego miejsca zamieszkania na terytorium kraju, został on zatrzymany i minioną noc spędził w policyjnej celi.
Godną pochwały postawą wykazał się mieszkaniec gminy Rytwiany. Mężczyzna zawiadomił staszowskich policjantów, że na jednej z dróg zauważył kierującego ciągnikiem rolniczym, który miał wyraźne problemy z utrzymaniem prawidłowej postawy za kierownicą prowadzonego przez siebie Ursusa. Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze. Tam zatrzymali do kontroli 65-latka, który w organizmie miał prawie 2,3 promila.
Kłopoty seniora jednak się na tym nie zakończyły. W trakcie interwencji kierujący zaczął zachowywać się agresywnie i wulgarnie. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Mieszkaniec gminy Rytwiany odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za znieważenie policjantów.