Gmina Iwaniska do czasu znalezienia alternatywnego rozwiązania dowozi mieszkańcom Dziewiątli wodę pitną. Jak informowaliśmy, w wyniku olbrzymiej zapadliny w ziemi uszkodzona została droga dojazdowa oraz wodociąg.
Problem z dostępem do wody ma 12 gospodarstw z miejscowości Łagowica Nowa i Dziewiątle. Pęknięcie ciągnące się przez kilkaset metrów zniszczyło również pola i działki, dlatego mieszkańcy czekają na odszkodowania. Dziś (wtorek, 22 sierpnia) w Iwaniskach odbyło się spotkanie w tej sprawie.
Priorytetem jest dostęp do wody. Marek Staniek, burmistrz Iwanisk, obiecał, że sprawa poprawi się w najbliższych tygodniach, gdy zostanie poprowadzony alternatywny wodociąg.
Kolejną sprawą są odszkodowania za zniszczenia. Tu jednak trzeba poczekać na ustalenia specjalnych komisji, które badają przyczyny powstania wyrwy.
– Najtrudniejsza jest sprawa ustalenia odszkodowań. Droga i wodociągi to są sprawy, które musimy załatwić jak najszybciej. Odszkodowania mogą być wypłacone dopiero wówczas gdy swoją pracę zakończy komisja. Bardzo nam zależy, by jak najrzetelniej przeanalizować sytuację – mówi burmistrz.
Mieszkańcy nie wiedzą dlaczego powstała rozpadlina, ale oczekują szybkiego rozwiązania problemu. To m.in. budowa nowej drogi dojazdowej.
– Moim zdaniem najszybciej będzie połączyć drogę z Niemirowem, zanim wszystkie procedury przejdą. To bardzo dobre rozwiązanie – mówi Jan Kargul, sołtys wsi Nowa Łagowica.
– Będzie dobrze, na razie mieszkańcy w większości się zgadzają. W tej sprawie głównie chodzi o odszkodowania i powrót normalnego dostępu do wody. Jak te dwie kwestie zostaną zapewnione, to wszystko wróci do porządku – mówi Jan Bojarski, mieszkaniec Łagowicy Nowej.
Leszek Niziałek, kierownik referatu Gospodarki Wodnej i Kanalizacji, który odpowiada za sieć wodną na terenie gminy Iwaniska, podkreśla, że dostosowanie starego połączenia z gminą Łagów umożliwi powstanie nowego wodociągu, który zastąpi uszkodzoną sieć.
– Jeżeli połączymy się z gminą Łagów i uzyskamy odpowiednie ciśnienie, to uda nam się zapewnić dostęp do wody alternatywnym sposobem. Myślę, że pod koniec tygodnia część gospodarstw już uzyska dostęp do wody. Problemy z dostępem mogą mieć tylko dwa gospodarstwa – podkreśla kierownik.
Jan Zalewski, radny z miasta i gminy Iwaniska uważa, że spotkanie z mieszkańcami to początek dobrego dialogu, który zapewni odpowiednią naprawę szkód jakie wyrządziło osuwisko.
– Sądzę, że na tym spotkaniu padły konkretne deklaracje i rozwiązania, które są najlepsze i najszybsze by rozwiązać problemy przed którymi stoimy – mówi radny.
Wyrwa o głębokości kilku metrów i długości kilkuset przerwała drogę gminną na długości ponad 100 metrów, oraz wodociąg na długości 200 metrów.
Dziś (wtorek, 22 sierpnia) miejsce osuwiska odwiedzi wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz.