Nie w sierpniu, a najwcześniej na przełomie września i października zakończy się budowa trasy rowerowej z Zagnańska do Kielc. Licząca 11 km ścieżka połączy kielecką Kadzielnię z dębem „Bartkiem” w Zagnańsku.
Wojciech Ślefarski, wójt Zagnańska informuje, że opóźnienie jest spowodowane warunkami atmosferycznymi. Opady deszczu, jakie miały miejsce w czerwcu i lipcu uniemożliwiły zakończenie prac wcześniej. Do tej pory całkowicie zakończono budowę drugiego odcinka inwestycji, od ul. Przemysłowej do kamieniołomu „Sosnowica” w Zagnańsku.
– Pierwszy odcinek od dęba „Bartka” do ul. Przemysłowej jest już praktycznie ukończony. Obecnie trwają jeszcze ostatnie poprawki. Zaczęliśmy procedurę odbioru, jednak mięliśmy sporo uwag estetyczno-kosmetycznych. Myślę, że poprawki zostaną wykonane jeszcze w tym miesiącu – mówi.
Wójt Zagnańska dodaje, że nadal trwają prace przy budowie najdłuższego i najdroższego, trzeciego etapu ścieżki rowerowej od kamieniołomu „Sosnowica” do granicy miasta Kielce z kładką nad drogą ekspresową S7.
– Jest to najtrudniejszy odcinek. Wykonawca w niektórych miejscach ułożył już pierwszą warstwę asfaltu. Jednak najintensywniejsze prace budowlane są prowadzone właśnie przy nasypie w pobliżu wiaduktu nad trasą ekspresową, który należy odpowiednio wyprofilować i utwardzić, aby nie dochodziło do osunięć gruntu – tłumaczy Wojciech Ślefarski.
Inwestycja powstaje dzięki rządowemu oraz unijnemu dofinansowaniu, a jej koszt to niemal 20 mln zł.