Roman Giertych, były lider skrajnie prawicowej Ligi Polskich Rodzin, a obecnie jeden z najzacieklejszych zwolenników opozycji i Donalda Tuska miałby wystartować w wyborach do Sejmu z ostatniego miejsca świętokrzyskiej listy Koalicji Obywatelskiej. Zapowiedział to szef PO, Donald Tusk, podczas wiecu w Sopocie.
To oznacza, że trzeba będzie skreślić jednego z kandydatów, umieszczonych na opublikowanej już liście Koalicji Obywatelskiej. Aktualnie, ostatnie na niej zajmuje obecny poseł Adam Cyrański.
Artur Gierada, szef Platformy Obywatelskiej w województwie świętokrzyskim nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, kto miałby być usunięty z listy w związku z dołączeniem do niej Romana Giertycha.
– Niestety nie potrafię udzielić jeszcze informacji. Wiemy, że będziemy mieli Romana Giertycha na swojej liście na ostatniej pozycji. Jest to bez wątpienia oferta skierowana do bardziej konserwatywnej części mieszkańców województwa świętokrzyskiego. Co do osoby, którą zastąpi, to będziemy musieli poczekać na uzgodnienia, które planujemy przeprowadzić w ciągu najbliższych kilkunastu godzin. Obecnie większość kandydatów, którzy znaleźli się na liście, rozpoczęła już kampanię wyborczą, dlatego też poszukamy konsensusu w tej kwestii. Chciałbym zaznaczyć, że nie mogę jeszcze zdradzić konkretnych informacji, gdyż muszę porozmawiać z osobami zainteresowanymi, tutaj mówię o pośle Adamie Cyrańskim, czy ewentualnych roszadach na liście, ale ta dyskusja jeszcze jest przed nami. Jutro powinny już być znane wszystkie decyzje – podkreślił przewodniczący świętokrzyskiej PO i „dwójka” na liście kandydatów do Sejmu.
Wybory Parlamentarne odbędą się 15 października.