84. rocznicę wybuchu II wojny światowej uczczono przy pomniku Żołnierzy Września 1939 roku, na Cmentarzu Wojska Polskiego w Kielcach. Udział w nich wzięli parlamentarzyści, przedstawiciele władz województwa, samorządowcy, służby mundurowe orz przedstawiciele Rodzin Katyńskich.
Poseł Krzysztof Lipiec, pełnomocnik okręgu kieleckiego Prawa i Sprawiedliwości podkreślał, że 1 września 1939 roku, to wyjątkowa data w historii Polski.
– Musimy pamiętać o naszych bohaterach, którzy dzielnie stawili czoła Niemcom, którzy w barbarzyński sposób napadli na Polskę. Naszym bohaterom należy się wdzięczność, cześć i chwała, a dla nas stąd płynie nauka, aby pilnować Polski i strzec naszych granic – dodał poseł Krzysztof Lipiec.
– Musimy pamiętać o naszej trudnej historii – powiedziała podczas uroczystości Anna Krupka, wiceminister sportu i turystyki.
– Wtedy do głosu doszedł imperializm, imperializm niemiecki. On doprowadził do napaści Niemiec na Polskę. Powinniśmy pamiętać i podkreślać to, kto był narodem sprawców, a kto był narodem ofiar. Kto był katem, a kto był ofiarą – powiedziała Anna Krupka.
– Dla mnie 1 września 1939 roku, to wyjątkowy dzień. Wtedy rozpoczęła się II wojna światowa, czas wielkiej tragedii i nieszczęść narodu polskiego – przyznał senator Krzysztof Słoń z Prawa i Sprawiedliwości.
– Tego dnia, 84 lata temu na świat przyszedł mój tata. Dziś składając mu życzenia długich lat życia w zdrowiu i myśląc o tych wszystkich bohaterach i ofiarach II wojny światowej życzę mojej Ojczyźnie żeby była silna. By była silna po to, by jej przyjaciele chcieli z nią zawierać sojusze i stawać z nią ramię w ramię, gdy zajdzie taka potrzeba, a wrogowie żeby się bali – powiedział Krzysztof Słoń.
To nasza powinność i obowiązek pamiętania o tamtych wydarzeniach. Warto brać udział w takich uroczystościach, przyznał Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski.
– Poświęćmy chwilę na wzięcie udziału w uroczystościach. To nieoceniona lekcja historii przede wszystkim dla naszych dzieci i wnuków. Jeżeli patriotyzmu i pamięci o tamtych trudnych, traumatycznych czasach nie nauczą się od nas, od dorosłych, w przyszłości nie będą pamiętać o przeszłości – dodał Zbigniew Koniusz.
Takie uroczystości, to żywa lekcja historii, zwłaszcza dla młodych osób przyznała Renata Janik, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego.
– Musimy pamiętać, musimy oddawać hołd bohaterom tamtych wydarzeń, którzy oddali swoje życie za wolność naszej Ojczyzny. Musimy mówić o tym młodemu pokoleniu, że wolność nie jest nam dana raz na zawsze – podkreśliła Renata Janik.
II wojna światowa, to był znaczący fakt historyczny pokazujący jak wiele ludzkich istnień utraciło życie, przypomniał z kolei Marek Bogusławski, wicemarszałek województwa.
– Wiele osób z naszych rodzin walczyło i zginęło podczas II wojny światowej. Dlatego musimy pamiętać i przypominać, że wojna jest czymś okropnym, co nigdy nie powinno się zdarzyć. Trzeba robić wszystko, by wojna, która teraz toczy się za naszą wschodnią granicą nie rozlała się na Polskę, inne kraje europejskie oraz na świat – podkreślił Marek Bogusławski.
Naszym obowiązkiem jest pamiętanie o kolejnej rocznicy agresji Niemiec hitlerowskich na Polskę, zaznaczył Mirosław Gębski, starosta powiatu kieleckiego.
– Podkreślam, że na Polskę napadli nie naziści, nie faszyści, nie hitlerowcy, bo takiego państwa przed II wojną światową na mapie Europy nie było. Musimy pamiętać, że Polacy zostali napadnięci przez Niemców, a 17 września nóż w plecy wbili nam Rosjanie dopełniając pakt Ribbentrop – Mołotow. Musimy pamiętać o naszych bohaterach, a jednocześnie domagać się od Niemiec reparacji za straty poniesione w okresie II wojny światowej – dodał Mirosław Gębski.
W uroczystościach udział wziął także Jarosław Karyś, przewodniczący Rady Miasta w Kielcach. Jak powiedział, w tej tragicznej wojnie zginęło kilka milionów Polaków.
– Data 1 września 1939 roku jest symbolem bestialstwa, zbrodni na ludzkości, której dokonali Niemcy. Wydawałoby się, że historia nie lubi się powtarzać, a to nieprawda. W tej chwili za wschodnią granicą mamy również wojnę i równie bestialską. Drugi nasz okupant, czyli Rosja napadła na niepodległą Ukrainę. Takie momenty są dla nas przestrogą przed nowymi konfliktami – przypomniał Jarosław Karyś.
W uroczystościach udział wzięli także żołnierze z 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Kapitan Marcin Kowal, oficer prasowy formacji przyznał, że żołnierze najlepiej wiedzą czym jest wojna.
– Z drugiej strony bardzo się cieszę, że rośnie świadomość społeczeństwa dotycząca zagrożeń zewnętrznych. Pamięć i świadomość tego, co może nastąpić jest w społeczeństwie. Obyśmy nigdy nie musieli przeżywać tego, co przeżywali nasi rodacy 84 lata temu – dodał kpt. Marcin Kowal.
O oprawę muzyczną podczas uroczystości zadbała Marszałkowska Orkiestra Dęta Województwa Świętokrzyskiego, a asystę wojskową wystawiło Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych z Kielc.
Organizatorem uroczystości był Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego oraz Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach.