Stróże prawa ze skarżyskiej komendy odnotowali w środę trzy próby wyłudzenia pieniędzy od osób starszych.
Przestępcy działający metodą „na policjanta” żądali przekazania gotówki. Dwukrotnie seniorzy byli bardzo blisko utraty swych oszczędności.
Oszuści podszywający się pod funkcjonariuszy policji dzwonili do seniorów i tłumaczyli, że ich bliska osoba miała wypadek. Instruowali rozmówców, aby przekazali pieniądze „policjantom”, którzy pomogą w załatwieniu sprawy. Bliska utraty 20 tys. zł była 88-letnia skarżyszczanka. Kobieta już niosła gotówkę, aby przekazać ją oszustom, ale na szczęście spotkała sąsiada, który uchronił ją przed nierozważnym działaniem i zawiadomił prawdziwych funkcjonariuszy.
Kolejną osobą bliską utraty oszczędności była 74-latka z Kielc. Kobieta została zmanipulowana podczas telefonicznej rozmowy z przestępcą, który polecił jej przywieźć pieniądze do Skarżyska. Podczas ich przekazania miała dowiedzieć się więcej szczegółów dotyczących wypadku osoby bliskiej. Seniorka wzięła ze sobą 10 tys. złotych i taksówką w nocy pojechała do Skarżyska. Los był jednak dla kobiety łaskawy, ponieważ wyraźnie zagubioną seniorkę na ulicy Zielnej w Skarżysku–Kamiennej, o godzinie 3 napotkali prawdziwi policjanci i zaopiekowali się kielczanką. Trzecia z potencjalnych ofiar rozłączyła rozmowę z oszustami.
Pamiętajmy! Policjanci nigdy nie proszą o przekazywanie im pieniędzy. Odbierając telefon od osób, które żądają wydania gotówki, bądź jej wypłacenia z banku, bądźmy pewni, że to oszuści.