Sygnalizacja świetlna ma powstać na skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Przemysława Gosiewskiego w Kielcach. Chce tego Miejski Zarząd Dróg i część kieleckich radnych. Jarosław Skrzydło, rzecznik MZD informuje, że ustawienie sygnalizacji świetlnej w tym miejscu byłoby rozwiązaniem optymalnym.
– Będziemy dążyć do tego, aby zamontować światła, gdyż jest to bezdyskusyjnie najlepsza opcja na zapewnienie pełnego bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu. Kiedy był budowany węzeł Żelazna, czyli w latach 2011-2013, przewidziano, że być może z czasem zaistnieje konieczność montażu sygnalizacji. Dlatego jest tam całe orurowanie, w które można wprowadzić przewody. Na tym etapie nie mogę pewnych rzeczy ujawniać, ale mamy pomysł jak tę realizację przyspieszyć – wyjaśnia rzecznik.
O montaż sygnalizacji w tym miejscu apelowała także radna Anna Myślińska z Koalicji Obywatelskiej.
– To skrzyżowanie od lat powoduje różnego rodzaju problemy, szczególnie dla kierowców. Czują się tam niepewnie i dlatego dochodzi tam do wielu kolizji. W 2022r. składałam interpelację, by podjąć działania w tym miejscu, ale wówczas MZD uważał, że wszystko jest w porządku. Ale tak nie jest, bo tylko w ostatnich tygodniach doszło tam do kilku zdarzeń drogowych – dodaje radna.
Na razie nie wiadomo kiedy miasto podejmie ostateczną decyzję w sprawie sygnalizacji świetlnej i czy znajdą się na to pieniądze. Według szacunków MZD, taka inwestycja kosztowałaby ćwierć miliona złotych.