300 tys. mieszkań pod wynajem, bez wkładu własnego – to jeden z postulatów Nowej Lewicy, który przypominają parlamentarzyści tego ugrupowania. Poseł Andrzej Szejna, wiceprzewodniczący partii podkreśla, że tego typu projekt z wielkim sukcesem został zrealizowany w Wiedniu.
– Dzięki przemysłowi cementowemu możemy pobudzić nie tylko rozwój, ale wpływać też na zmniejszenie bezrobocia i życie Polek i Polaków. Bo dziś największym problemem młodych, który blokuje zakładanie rodzin, poza niskimi płacami, jest brak dostępu do mieszkania. Dziś ok. 30 proc. ludzi do 35 roku życia nadal musi mieszkać z rodzicami. Bo nie mają zdolności kredytowej lub nie stać mogą spłacać rat kredytu – mówił.
Poseł twierdzi, że program budowy mieszkań nie jest możliwy do zrealizowania bez wsparcia przemysłu cementowego i inwestycji w niego.
– Jak wiemy, województwo świętokrzyskie to 35 proc. produkcji cementu w Polsce – tłumaczy poseł.
Parlamentarzysta odwiedzając świętokrzyskie cementownie rozmawia o rozwoju branży cementowej oraz chce usłyszeć jak pracownicy widzą możliwości realizacji programu mieszkaniowego.
Program budowy mieszkań w pierwszym roku miałby kosztować 20 mld zł i miałby być sfinansowany m.in. ze środków budżetu państwa i Unii Europejskiej.