Wielkie otwarcie konwencji PiS w wykonaniu świętokrzyskiego europarlamentarzysty Dominika Tarczyńskiego. Jego główne przesłanie: Polska jest ostatnim bastionem normalności i bezpieczeństwa.
– Obiecujemy, że ochronimy nasze kobiety i Polskę. Nie doprowadzimy do tego szaleństwa, które ma miejsce w całej Europie – mówił w niedzielę Dominik Tarczyński.
Otwierając konwencję PiS europoseł Dominik Tarczyński wszedł na scenę z deską, na której przymocowanych było kilkanaście naklejek w kształcie serc – symbolów marszu Koalicji Obywatelskiej.
– Ta decha jest symbolem słów oraz czynów PO – mówił.
Nawiązywał tym samym do słów Bronisława Komorowskiego, który twierdził, że czasami trzeba przeciwników walić dechą.
Odklejając kolejne serca Koalicji Obywatelskiej Tarczyński wyliczał co pod nimi się kryje.
– Zobaczmy, co kryje się w czynach pod ich sztucznymi sercami. 67 – podniesienie wieku emerytalnego. Likwidacja muru, nielegalna imigracja – wymieniał.
Tarczyński zapewniał, że celem PiS-u jest bezpieczna Polska.
– Bezpieczna Polska bez inwazji jaka ma miejsce na Lampedusie. Bezpieczna Polska, która się zbroi, która jest gotowa i przygotowana. Bezpieczna Polska, która szanuje swoich obywateli, pozwala im odpocząć i zdecydować, kiedy chcą rozpocząć swoją zawodową jesień życia – mówił europoseł.
Polityk był na włoskiej wyspie Lampedusa, która zmaga się z nielegalną imigracją z krajów Afryki i Bliskiego Wschodu. Wnioski?
– Polska jest ostatnim bastionem Europy, ostatnim bastionem normalności i bezpieczeństwa. Jesteśmy ostatnim bastionem, w którym po godz. 22. można wyjść na spacer – mówił.
– Bezpieczna Polska to nie hasło, a obietnica i zobowiązanie, którego dotrzymamy, tak jak wszystkich obietnic od 2015 roku” – zakończył świętokrzyski europoseł.
🔥 Ważne pytania Europosła PiS @D_Tarczynski! 4xNIE!#BezpiecznaPolska pic.twitter.com/xaVhWj1V5R
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) October 1, 2023