– Jestem bardzo zadowolona z wyników wyborów parlamentarnych – powiedziała na antenie Radia Kielce wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej, poseł Marzena Okła-Drewnowicz.
W sumie Koalicję Obywatelską poparło 30,7 proc. wyborców (dane z 100 proc. obwodów), a w województwie świętokrzyskim było to 20,93 proc. wyborców (dane ze 100 proc. obwodów). To drugi wynik, po Prawie i Sprawiedliwości.
– Cieszę się przede wszystkie, że Polacy tak tłumnie poszli do tych wyborów. Rekordowa frekwencja, ponad 70 proc. pokazuje, że jesteśmy społeczeństwem, które potrafi walczyć o swoje, które szanuje demokrację. I jak widziałam tych młodych ludzi stojących w kolejkach jeszcze do 1.00, a nawet do 3.00 w nocy – jestem bardzo dumna. Bardzo chcę podziękować wszystkim mieszkańcom regionu, którzy do tych wyborów poszli, a szczególnie oczywiście dziękuję tym, którzy oddali głos na KO w tych małych miejscowościach. Ten wynik pokazuje, że naprawdę każdy głos się liczy. Dziękuję za ogromne wsparcie, każdy wywieszony baner – mówiła.
W wyborach parlamentarnych poseł Marzena Okła-Drewnowowicz osiągnęła 64 990 głosów poparcia. Koalicja Obywatelska zwiększyła także liczbę mandatów poselskich w regionie.
– Mamy teraz trzy mandaty, walczyliśmy o czwarty i do ostatnich chwil czekałam z wielką nadzieją, że uda się ten cel osiągnąć. Kiedy się dowiedziałam, że ten czwarty mandat jest, to mogłam odetchnąć, poczułam olbrzymią satysfakcję z tej pracy. Mój wynik jest dla mnie niesamowity – to olbrzymie zobowiązanie – przyznała.
Poseł Marzena Okła-Drewnowicz dodała, że nie jest zaskoczona dobrym wynikiem i mandatem dla Romana Giertycha.
– Kiedy wiedzieliśmy, że Roman Giertych startuje z naszego regionu, mówiłam, że zdobędzie drugi mandat – nie pomyliłam się, podobnie jak co do trzeciego, który zdobył Artur Gierada. A Lucjan Pietrzczyk był jedną z tych osób, które miały szansę na czwarty mandat – dodała.
Poseł oceniła, że naturalnym kandydatem na premiera będzie Donald Tusk.
– Jest liderem partii, która po tej drugiej stronie sceny politycznej zdobyła najwięcej głosów i wygrała wybory. Ale dziś najważniejsze jest to, abyśmy stworzyli solidny rząd na lata. To od liderów partii opozycyjnych, już koalicyjnych, zależy to, kogo desygnują spośród siebie na premiera. Jesteśmy ponad funkcje, jesteśmy przede wszystkim po to, by ten rząd był stabilny, byśmy z partnerami umieli się dogadywać. Rozmowy już trwają. Zaufały nam miliony Polaków – podkreśliła.
W odniesieniu do faktu, że w województwie świętokrzyskim Pakt Senacki, tworzony przez kilka partii opozycyjnych nie uzyskał żadnego mandatu senackiego, poseł oceniła, że wymaga to dojrzałości.
– Miałam świadomość takiego scenariusza. Ze strony partii rządzącej był jeden kandydat i ze strony Paktu Senackiego był jeden kandydat, ale byli też inni kandydaci spoza Paktu, którzy te głosy rozbijali. Gdyby ich nie było, gdyby także włączyli się w Pakt Senacki, to mielibyśmy także mandaty do senatu w tym województwie – stwierdziła.