Rzadko spotykany enkolpion, czyli relikwiarz w kształcie krzyża, odnaleźli archeolodzy w trakcie prac w Woźnikach (Śląskie). Badania reliktów siedziby rycerskiej, wstępnie datowanej na XIV-XV w., prowadzą naukowcy m.in. z Uniwersytetu Łódzkiego.
Rzadko spotykanym znaleziskiem, na jakie natrafili badacze, jest wykonany ze stopu miedzi enkolpion, czyli relikwiarz w kształcie krzyża. Jak zaznaczył prof. Strzyż, z uwagi na zły stan zachowania zabytek ten został oddany do konserwacji do Wrocławia. Enkolpion (z greckiego: „en” – na, „kolpos” – pierś) był noszony przez chrześcijan na piersiach; w jego wnętrzu znajdowały się relikwie lub cytaty z Pisma Świętego.
Archeologdzy odsłonili pozostałości dolnej kondygnacji drewnianego budynku, z reliktami pieca kopułowego, który stał niegdyś w jego narożu. Piec najprawdopodobniej ogrzewał wnętrze – powstałej w końcu XIII stulecia – siedziby książęcej, a późnej – od 2 poł. XIV w. – służącej prywatnemu rycerzowi.
Prace wykopaliskowe poprzedziły badania geofizyczne, przeprowadzone wiosną br. Wykazały one – jak opisali naukowcy na stronach UŁ – „wyraźną anomalię, która mogła wskazywać ślad po dawnej zabudowie mieszkalnej grodu lub innych obiektach gospodarczych”. W ten sposób udało się wytypować miejsce badań archeologicznych.
Gród w Woźnikach, którego początki można datować wstępnie na schyłek XIII w., spłonął najprawdopodobniej ok. 1 poł. XV w.
Miejsce to zaczęto badać już w połowie XIX w. – postanowiono wówczas poszerzyć cmentarz przy drewnianym kościółku pw. świętych Walentego, Bartłomieja i Stanisława. A ponieważ wybrany teren znajdował się około metra poniżej i wymagał niwelacji, potrzebną do jej wykonania ziemię zdecydowano się wziąć z położonego obok na łące farskiej kopca ziemnego, który miejscowi zwali Górką lub Góreczką – opisują Radosław Zdaniewicz z UŁ i współpracujący z Muzeum w Bytomiu Wojciech Kawka, w artykule, który ma się wkrótce ukazać w piśmie „Folia Archaeologica”.
W kopcu zaczęto odnajdywać przypadkowo różne zabytki. Pierwsze poważniejsze badania w tym miejscu przeprowadzili w 1957 r. pracownicy Działu Archeologii Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu.
– Niestety, pomimo potwierdzenia zabytkowego charakteru grodziska w wyniku badań, stanowisko było nadal niszczone przez działalność rolniczą – zwracają uwagę autorzy artykułu.
Tegoroczne badania archeologiczne przeprowadzili studenci archeologii UŁ pod kierunkiem dr. hab. Piotra Strzyża, Radosława Zdaniewicza oraz dr Kaliny Skóry z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Łodzi, przy współudziale dr. hab. Grzegorza Żabińskiego z Uniwersytetu Jana Długosza w Częstochowie, dr. Olgierda Ławrynowicza z Instytutu Archeologii UŁ oraz Wojciecha Kawki z Bytomia.