Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego opatowskiej jednostki uratowali życie i dobytek 36–letniego mieszkańca gminy Tarłów, który zabarykadował się we wnętrzu domu i odkręcił butlę gazową.
W poniedziałek wieczorem (30 października), na numer alarmowy 112 zadzwoniła mieszkanka gminy Tarłów, którą zaniepokoiło zachowanie sąsiada. Mężczyzna był silnie zdenerwowany, a sposób jego wypowiedzi mógł wskazywać na to, że może targnąć się na swoje życie. Dyżurny skierował we wskazane miejsce patrol policji z Ożarowa oraz kryminalnych z Opatowa.
Po dojściu do budynku, mundurowi poczuli zapach gazu. Zarówno drzwi wejściowe, jak i okna były pozamykane. Pomimo nawoływań nikt nie otworzył. Kryminalni zdecydowali się wyważyć drzwi. Po wejściu do domu zastali leżącego na łóżku 36–latka, a w pobliżu odkręcony kurek od butli gazowej. Niezwłocznie wyprowadzili mężczyznę na zewnątrz i wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Medycy zdecydowali, że został przewieziony został do szpitala.