100-lecie istnienia obchodzi Polski Związek Łowiecki. W szeregi organizacji, co roku wstępuje kilka tysięcy osób, które włączają się w akcje służące zachowaniu i ochronie rodzimego ekosystemu.
Polski Związek Łowiecki jest organizacją zrzeszającą zarówno myśliwych, jak i koła łowieckie – przypomina Jarosław Mikołajczyk przewodniczący zarządu okręgowego PZŁ w Kielcach.
– Organizacja realizuje zadania państwa, prowadząc gospodarkę łowiecką w dzierżawionych obwodach. Zajmujemy się dziko żyjącymi zwierzętami łownymi, gospodarujemy i regulujemy ich populacje, a także urządzamy łowiska, czyli miejsca bytowania zwierzyny – wyjaśnia.
Jednym z ważnym obecnie działań realizowanych przez związek jest regulacja populacji dzików – dodaje Jarosław Mikołajczyk.
– W przypadku tych zwierząt mamy do czynienia ze zjawiskiem, kiedy młode osobniki nie mające jeszcze roku uczestniczą w rui, czyli inaczej mówiąc dzieci rodzą dzieci. Gdyby nie kontrola ze strony myśliwych, w bardzo krótkim czasie doszłoby do gwałtownego wzrostu populacji dzików, co miałoby bezpośredni wpływ na zwiększenie szkód łowieckich, czyli niszczenia przez te zwierzęta upraw rolnych – podkreśla.
PZŁ na co dzień współpracuje z Lasami Państwowymi, Inspekcją Weterynaryjną, a także Urzędem Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego.
W 1923 roku myśliwi zrzeszeni w pierwszych towarzystwach łowieckich na ziemiach polskich podpisali w Warszawie akt, na mocy którego powstał Centralny Związek Polskich Stowarzyszeń Łowieckich, który w 1936 r. przyjął ostatecznie nazwę Polski Związek Łowiecki. Na jego czele stanął wówczas hrabia Juliusz Bielski. Zorganizowani myśliwi przystąpili do odbudowy polskiej przyrody, odnawiają polską faunę, przywracają bioróżnorodność, chronią gatunki od wyginięcia. Budowany przez lata model łowiectwa stał się jednym z najlepszych w Europie i na świecie.
Świętokrzyskie obchody jubileuszu 100 lecia Polskiego Związku Łowieckiego odbędą się dziś (3listopada) w Tokarni.