Pięć lat więzienia może grozić 31-letniemu kierowcy citroena, który nie zatrzymał się w niedzielę (5 listopada) do kontroli drogowej. Jak ustalili stróże prawa powodem takiego zachowania był wypity wcześniej alkohol oraz brak uprawnień do kierowania pojazdami.
W niedzielę, w Kunowie przed godz. 8.00, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego ostrowieckiej jednostki kontrolowali prędkość pojazdów. W pewnym momencie osobowy citroen, w obszarze zabudowanym przekroczył dopuszczalną prędkość o 30 km/h. Gdy policjant nakazał kierowcy zatrzymanie się, ten zwolnił, lecz po chwili z impetem ruszył. Mundurowi natychmiast uruchomili sygnały świetlne i dźwiękowe oraz rozpoczęli pościg za mężczyzną.
Po kilku minutach auto zatrzymało się na ogrodzeniu jednej z posesji, a kierujący wraz z czwórką pasażerów postanowili salwować się ucieczką. Fortel ten się nie powiódł, gdyż szybko cała piątka znalazła się „w rękach” funkcjonariuszy.
Nieodpowiedzialnym kierującym okazał się 31-letni mieszkaniec gminy Kunów. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo policjanci podejrzewając, że mężczyzna prowadził samochód będąc pod działaniem narkotyków przeprowadzili test, który dał pozytywny wynik. Jego krew funkcjonariusze zabezpieczyli do dalszych badań laboratoryjnych. 31-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Dodatkowo stróże prawa ustalili, że mieszkaniec gminy Kunów nie miał uprawnień do kierowania. W poniedziałek (6 listopada) po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty jazdy w stanie nietrzeźwości i niezatrzymania się do kontroli drogowej. Nie wykluczone, że w przyszłości odpowie również za jazdę pod wpływem narkotyków.
Za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli drogowej grozi mu kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.