26 proc. Polaków odczuwa symptomy wypalenia zawodowego – wynika z badania opublikowanego przez platformę doradztwa zawodowego Jobbli. Jednocześnie 72 proc. mężczyzn i 51 proc. kobiet uważa, że ich obowiązki zawodowe nie są zgodne z ich kompetencjami i tym, co chcieliby robić.
Wskazano, że 24 proc. kobiet i tylko 9 proc. mężczyzn jako przyczynę wypalenia zawodowego wskazało brak lub niedobór satysfakcji z wykonywanej pracy. Jednocześnie 72 proc. badanych mężczyzn uważa, że ich zawodowe obowiązki nie są odpowiednio dostosowane do ich kompetencji i nie odpowiadają temu, czym faktycznie chcieliby się zajmować. W przypadku kobiet odsetek ten wynosi 51 proc.
Z badań wynika również, że 62 proc. osób młodych (od 22 do 26 lat) nie jest zadowolonych ze swojej pracy. Natomiast w wieku 26-29 ta proporcja ulega odwróceniu i ok. 62 proc. odczuwa satysfakcję z wykonywanych zadań.
– Z wiekiem jednak poczucie dopasowania pracy do kompetencji i potrzeb ponownie spada. W grupie badanych w wieku 50-59 lat aż 85,7 proc. jest zdania, że ich obowiązki zawodowe nie odzwierciedlają ich kompetencji ani tego, co chcieliby robić – wskazała CEO Jobbli Alicja Marchewka. Ekspertka uważa, że należy to tłumaczyć spowolnieniem rozwoju zawodowego z biegiem lat, rutyną i wypaleniem zawodowym.
Według badanych najlepszym sposobem na radzenie sobie z poczuciem wypalenia zawodowego jest wyznaczenie ścieżki kariery i obowiązków. Przy czym 47 proc. mężczyzn uważa, że pozytywny wpływ może mieć zamiana obowiązków zawodowych lub ich urozmaicenie. Tyle samo stawia na dostosowanie ilości zadań do możliwości pracownika. Wśród kobiet 45 proc. twierdzi, że sposobem na wypalenie mogłaby być lepsza atmosfera w pracy, a 32 proc. – rozmowa z psychologiem. Na ostatnim miejscu, niezależnie od płci, plasuje się szczera rozmowa z przełożonym.