Półtora tony narybku trafiło w piątek (1 grudnia) do zbiornika Lubianka w Starachowicach. To pierwsze zarybianie po ponownym napuszczeniu wody do zbiornika.
Do zalewu wpuszczono ryby, które mają się przystosować do nowego środowiska i rozmnażać na wiosnę, mówi dyrektor Polskiego Związku Wędkarskiego w Kielcach Michał Bień.
– Wpuszczamy do Lubianki ryby spokojnego żeru, to m.in. jazie, liny, karasie, karpie, szczupaki i sandacze. One już w okresie wiosennym przystąpią do tarła i zarybią ten zbiornik. Płodność ryb jest bardzo duża, wynosi nawet kilkaset tysięcy ziaren ikry na kilogram ciała samicy, więc populacja ryb szybo się powinna odtworzyć.
Zbiornik Lubianka w ostatnich latach nie był dobrym miejscem dla ryb, po tym jak w 2018 roku spuszczono z niego wodę, aby przeprowadzić remont, ryby trafiły do innych akwenów w Starachowicach i Suchedniowie, przez pięć lat nie było tu możliwości wędkowania, mówi prezydent Marek Materek.
– Teraz wpuszczony narybek będzie miał czas, by dorosnąć, dlatego że przez najbliższy rok będzie obowiązywał tu zakaz wędkowania, a w planach jest przedłużenie go o kolejny rok.
Ilości i gatunki ryb które trafiły do zalewu Lubianka: Jaź Kroczek 393 kg, Karaś Pospolity 200 kg, Karp Kroczek 32 kg, Lin Kroczek 680 kg, Szczupak narybek jesienny 242 kg.