Przedświąteczny szał zakupowy. Jak się przed nim uchronić, żeby nie wydać majątku? Przed wejściem do sklepu warto ostudzić swoje emocje – mówi Andrzej Falkowski z Uniwersytetu SWPS w Warszawie.
Do świąt pozostał tydzień, a więc to już ostatnie dni, żeby zrobić przedświąteczne zakupy. Jak rozsądnie wydawać pieniądze, by nie zrujnować swojego budżetu? Zwykle z zakupami czekamy na ostatnią chwilę – wtedy wydajemy więcej, kupujemy za dużo – uważa ekspert.
– Przed wejściem do sklepu warto ostudzić swoje emocje – mówi Andrzej Falkowski z Uniwersytetu SWPS w Warszawie.
– Jeśli my widzimy, że ten szał przedświąteczny już się zaczyna, to my często wykonujemy rzeczy prawie na końcu. A jeśli wykonujemy na końcu, to wtedy mniej zwracamy uwagę na portfel. Nim wejdziemy do supermarketu, to warto się zastanowić, co warto, a co nie warto. Taka chwila refleksji może ostudzić ten napęd emocjonalny – tłumaczy.
Jak przekonała się nasza reporterka Alicja Śmiecińska w rozmowie z mieszkańcami Ciechanowa, warto zaplanować budżet, zrobić listę zakupów.Według badania „Świąteczny portfel Polaków”, w tym roku wydamy średnio na Święta Bożego Narodzenia 1490 zł. To o 3,8 procent więcej niż w zeszłym roku.