Przy kaplicy ziemnej zwanej Betlejem Ziemi Sandomierskiej, przy blasku kilku pasterskich ognisk i przy wtórze kolęd w Ossolinie w gminie Klimontów odbędzie się pasterka poprzedzona inscenizacją bożonarodzeniową.
Od 20 lat to wydarzenie organizuje Stowarzyszenie „Nasze dziedzictwo Ossolin”. W inscenizacji biorą udział mieszkańcy Ossolina i kilku sąsiednich wsi: Krobielic, Dziewkowa, Wilkowic i Sternalic – zarówno dorośli jak i dzieci.
Prezes stowarzyszenia Rafał Staszewski mówi, że na przestrzeni dwóch minionych dekad zmieniali się odtwórcy ról, ale zapał w ludziach wciąż pozostaje na niezmiennie wysokim poziomie.
Inscenizacja rozpoczyna się zawsze przy remizie OSP 24 grudnia o godzinie 22.30 od oddania pokłonu Dzieciątku Jezus. Trzej królowie przyjadą w tym roku na koniach, choć były lata, gdy w tym celu wykorzystywane były wielbłądy z zaprzyjaźnionego cyrku. Jest Święta Rodzina, król Herod, pasterze i kilka innych biblijnych postaci. Po pokłonie wszyscy ruszają w orszaku na teren przed kaplicą, gdzie o godzinie 23 rozpoczyna się pasterka. O tej porze w Betlejem jest północ, stąd wybór godziny w Ossolinie.
Kaplica w Ossolinie pochodzi z XVII wieku. Według najpopularniejszej, wersji ufundował ją kanclerz wielki koronny Jerzy Ossoliński w 1640 roku, ale – jak stwierdził Rafał Staszewski – źródła historyczne wskazują, że najprawdopodobniej jej fundatorem był kolejny właściciel Ossolina, Franciszek Teodor Denhoff, i było to w 1690 roku. Legenda głosi, że ponadmetrowa warstwa ziemi znajdująca się na kaplicy była przywieziona przez Jerzego Ossolińskiego znad Jordanu w Ziemi Świętej. Jest tam również ziemia, którą w 2016 roku przywieźli z kilku miejsc związanych z życiem Jezusa Chrystusa członkowie Stowarzyszenia „Nasze Dziedzictwo Ossolin”. Ziemia pochodzi m.in. z Betlejem i kilku miejsc w Jerozolimie, np. z ogrodu oliwnego, czy Groty Mlecznej.
O artystyczną oprawę pasterki w Ossolinie zadba Gminny Ośrodek Kultury w Klimontowie. Na zakończenie będą fajerwerki, dla uczczenia narodzenia Pana Jezusa.