Pocałunek pod jemiołą zgodnie z ludową tradycją miał przynosić szczęście w sprawach sercowych. Okazuje się, że rzeczywiście jemioła pomaga na serce, ale zamiast się pod nią całować, powinniśmy pić wyciąg z tej rośliny.
Krzysztof Kaczor inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Radoszyce informuje, że jemioła rośnie zarówno na drzewach liściastych jak i iglastych. Jednak ta zbierana z drzew liściastych ma silniejsze właściwości zdrowotne. A zbiera się ją właśnie zimą.
– Z jemioły zbieranej zimą przygotowuje się specyfiki, które pomagają ludziom w chorobach sercowych, naczyniowych, wieńcowych, w miażdżycy, arytmii, a nawet sporządza się z niej maści na guzy nowotworowe – tłumaczy leśnik.
Krzysztof Kaczor mówi, że wykorzystywać leczniczo można liście jemioły, które najlepiej zmienić ręczną maszynką.
– Zmielone ziele zalewa się przegotowaną letnią wodą na 6-8 godzin. Proporcja jest następująca: na 1 szklankę, 2 szklanki zmielonego ziela. Potem podgrzewa się i wypija się około 50 mililitrów, cztery razy dziennie – mówi Krzysztof Kaczor.
Do sporządzenia leczniczej maści wykorzystuje się najczęściej białe jagody jemioły.