Bardzo dużym zainteresowaniem sandomierskich pszczelarzy spotkał się program dopłat do przezimowania rodzin pszczelich. W okręgu liczącym około 500 członków z dopłat skorzystało ponad 80 procent.
Jak powiedział Szymon Kaca, kierownik biura Okręgowego Związku Pszczelarzy w Sandomierzu, kwota 50 zł do każdej przezimowanej rodziny pszczelej w dużym stopniu może zrekompensować koszty poniesione przez pszczelarza w ciągu całego roku. We wcześniejszych edycjach programu wysokość dopłaty wynosiła 20 zł. Wcześniej owady nie wymagały pomocy ze strony człowieka, ale to się zmieniło.
Szymon Kaca dodał, że rodzina pszczela potrzebuje naprawdę dużych zapasów, aby przetrwać zimę. W ciągu całego roku jest to od 60 do 80 kg miodu, które owady same gromadzą. W ciągu roku miód jest jednak podbierany z ula, stąd przy niesprzyjających warunkach bywa, że zapasy przygotowane przez pszczoły są niewystarczające i trzeba je uzupełniać o dodatkowe pożywienie. Wówczas owady karmi się sztucznie robiąc syrop z cukru lub z syrop glukozowo-fruktozowy. Ponadto pieniądze z dopłat są wykorzystywane do walki z warozą – groźną chorobą pszczół.
W zależności od sezonu i kondycji owadów, w ulu może znajdować się od 30 do 50 tys. robotnic. Dzięki zabiegom pszczelarza rodzina może liczyć nawet 60 tys. osobników.
Program dopłat prowadzi ARiMR.