Do olsztyńskiego sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko 43-letniemu mężczyźnie, który wykorzystując zdobyte dane osobowe oraz podrabiając dokumentację medyczną miał wyłudzić 150 recept na lekarstwa należące do grupy silnych środków psychotropowych. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Południe wyjaśnili okoliczności przestępczego procederu trwającego od maja 2020 roku do sierpnia 2022 roku polegającego na wyłudzeniu recept na lekarstwa – poinformował w środę Andrzej Jurkun z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.Sprawa wyszła na jaw po tym, jak jedna z pokrzywdzonych zauważyła, że ktoś posługując się jej danymi osobowymi, zamówił i zrealizował receptę na lek.Policjanci analizując krok po kroku zgromadzony materiał dowodowy ustalili, że w tej sprawie jest więcej osób pokrzywdzonych i wpadli na trop mężczyzny mogącego mieć związek z przestępczym procederem. Okazał się nim 43-letni mieszkaniec Olsztyna. Z ustaleń wynika, że mężczyzna prowadząc firmę, miał pozyskiwać dane osób z którymi współpracował lub chciał zatrudnić. Następnie podszywając się pod inne osoby, umawiał zdalne wizyty lekarskie.Ponadto mężczyzna niejednokrotnie podczas kontaktu z lekarzami przedstawiał sfałszowaną dokumentację medyczną. W ten sposób wyłudził 150 recept na lekarstwa należące do grupy silnych środków psychotropowych. Pokrzywdzonych w tej sprawie zostało 29 osób z całej Polski oraz poza granicami kraju.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego 43-latek usłyszał łącznie 30 zarzutów dotyczących podrabiania dokumentów, poświadczenia nieprawdy czy naruszania ochrony danych osobowych. Grozi mu do 5 lat więzienia. W tej sprawie wpłynął akt oskarżenia do olsztyńskiego sądu.