Dzięki odpowiedzialnej postawie mieszkanki Rżuchowa, w powiecie opatowskim uratowano życie 80-letniego mężczyzny.
Kobieta, widząc zziębniętego, zagubionego seniora powiadomiła służby, dzwoniąc na numer alarmowy 112 – informuje Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
– W sobotę wieczorem do dyżurnego opatowskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie, że mężczyzna w podeszłym wieku spaceruje, wyraźnie zdezorientowany, po miejscowości Rżuchów, w gminie Sadowie. Na numer alarmowy zadzwoniła 35-letnia kobieta, która zaważyła, że senior chodzi po miejscowości od dłuższego czasu. Nie znała wcześniej tego człowieka, wykluczyła więc, że jest mieszkańcem najbliższej okolicy. Kobieta, zaniepokojona stanem mężczyzny, tym bardziej, że było bardzo zimno, zaprosiła go do domu proponując ciepłą herbatę i posiłek. Kiedy mężczyzna był już bezpieczny, kobieta zadzwoniła na numer alarmowy, informując o całej sytuacji. To był gest, który prawdopodobnie uratował życie mężczyzny, bo – jak ustalili policjanci – mieszka on w Ostrowcu Świętokrzyskim, czyli około 8 km od miejsca, w którym został znaleziony. Policjanci ustalili także kontakt do bliskich seniora i poinformowali ich o tej sytuacji. Po rozmowie z rodziną okazało się, że 80-latek wybrał się spacer, bliscy nie sądzili jednak, że dojdzie tak daleko i straci orientację w terenie, a przy tym możliwość samodzielnego powrotu do domu. Funkcjonariusze przekazali seniora pod opiekę rodziny – relacjonuje Katarzyna Czesna-Wójcik.
– Gest 35-letniej mieszkanki Rżuchowa zasługuje na pochwałę. Zainteresowanie i troska uchroniły seniora przed niebezpieczeństwem – podkreśla funkcjonariuszka.
Policja apeluje do wszystkich, którzy spotkają się z podobnymi sytuacjami, aby zgłaszali je na numer alarmowy 112. Wczesna reakcja pomoże zapobiec tragedii.