Utwory między innymi Ignacego Jana Paderewskiego, Władysława Żeleńskiego i oczywiście Fryderyka Chopina znalazły się na płycie „Chopinowskie inspiracje”, która ukazała się staraniem Radia Kielce.
Tytuł nieprzypadkowy i nawiązuje do koncertowych cykli, które w wakacje odbywają się w ogrodzie włoskim Dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich w Kielcach. Za nami cztery edycje tego wydarzenia. Jak przypomina Janusz Knap, redaktor naczelny Radia Kielce, był to wspólny projekt naszej rozgłośni, Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Kielcach, Muzeum Narodowego w Kielcach oraz Fundacji Wspierania Kultury „Amadeusz”.
– Był taki czas, kiedy spotkaliśmy się z dyrektorem szkoły muzycznej, Arturem Jaroniem, i wymyśliliśmy, że w tak pięknych okolicznościach, jak ogród włoski warto zrobić coś, co podniesie na duchu, co przybliży wysoką kulturę. Tak powstał cykl „Chopinowskie inspiracje”, które łączą muzykę z wydarzeniem towarzyskim – wyjaśnia.
Gwiazdy światowego formatu
Koncerty spotkały się z dużym zainteresowaniem odbiorów, a liczba melomanów w ogrodzie rosła z wydarzenia na wydarzenie.
– To największa nasza duma – przyznaje Janusz Knap.
– Bo kilkaset osób na każdym koncercie musi napawać dumą. Cieszy też to, że ludzie traktują te koncerty jako przyjemność, a nie jako snobizm czy obowiązek. To dla nas znak, że warto te koncerty kontynuować – dodaje.
Słuchaczy gromadziła muzyka klasyczna, ale jak zauważa Janusz Knap, prezentowana przez najlepszych wykonawców.
– To byli laureaci Konkursów Chopinowskich, gwiazdy światowego formatu, gwiazdy polskiej sceny operowej i operetkowej. W tym wakacyjnym cyklu zaproponowaliśmy muzykę na najwyższym poziomie – podkreśla.
Tacy znakomici muzycy wystąpili także na płycie „Chopinowskie inspiracje”. Janusz Knap zwraca uwagę, że Agata Kielar-Długosz i Łukasz Długosz to fleciści uznani nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
– Koncertują we wszystkich najważniejszych salach koncertowych świata. Z tym większą dumą możemy ich posłuchać na płycie wydanej staraniem Radia Kielce. Głęboko wierzę, że ta płyta będzie kolekcjonerską perełką – zaznacza.
Recitalowa dramaturgia
Łukasz Długosz przyznaje, że pomysł na wspólne nagranie płyty narodził się przed dwoma laty. Dodał, że trio w składzie Agata Kielar-Długosz, Łukasz Długosz i Artur Jaroń już od kilkunastu lat występuje także na świętokrzyskich scenach, i choć ma szeroki repertuar, na płytę wybrało kompozycje związane z Chopinem.
– Dobór utworów był pieczołowicie przygotowany i zostały one tak ułożone, że emocje narastają: od utworów bardzo spokojnych, do utworów energicznych. Chcieliśmy przygotować dla państwa płytę, której słuchając, będą się państwo czuć, jak na koncercie, czyli chcieliśmy zbudować dramaturgię recitalową. Mam nadzieję, że nikt z państwa nie będzie się nudził – dodaje.
Muzycy nagrali materiał w jeden weekend. Artur Jaroń przyznaje, że trudno było znaleźć czas w napiętym grafiku Łukasza Długosza.
– Akurat się wstrzeliliśmy między jego nagrania. Mieliśmy raptem dwa dni na nagranie całego materiału, i to był sam koniec listopada. Pracowaliśmy w sali koncertowej Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych, na fortepianie marki Steinway. Realizatorem nagrań był pan Grzegorz Stec. Dzięki życzliwości Radia Kielce, które opracowało poligrafię i jest wydawcą tej płyty, możemy się dziś fizycznie cieszyć tym albumem – mówi.
Od Chopina do Paderewskiego
Pianista wymienia, że na płycie znalazły się kompozycje Fryderyka Chopina w opracowaniu na dwa flety i fortepian, a dokładnie dwa Mazurki, ale nie tylko.
– Jest „Chopiniana Ernesto Köhlera”. Z epoki znalazły się „Andante” i „Rondo” Franciszka Dopplera – lwowskiego kompozytora oraz muzyka kompozytorów polskich: „Barcarola” – piękny utwór Władysława Żeleńskiego, w oryginale wokalny, bo na dwa głosy i fortepian, a u nas w rolę wokalistów znakomicie wcielili się nasi fleciści. Dodatkowo za namową Łukasza dokonałem, po raz kolejny, nagrań „Menueta” i „Sarabandy” Ignacego Jana Paderewskiego. Całość płyty uzupełniają utwory kompozytorów francuskich: Jacques’a Iberta i Philippe’a Gaubert’a. Dobrze się tego słucha – podkreśla.
Pytę rozdajemy w programach Radia Kielce
A czy będzie ona zapowiedzią kolejnej, piątej, jubileuszowej już edycji „Chopinowskich inspiracji”? Redaktor Janusz Knap przyznaje, że ma nadzieję, że wydarzenie to dojdzie do skutku.
– Choć obecnie jest duże zamieszanie wokół mediów publicznych, różne organy konstytucyjne mają różny pogląd na temat ich funkcjonowania, ale mimo to wierzę, że coś, co jest tak dobre i tak piękne, jak „Chopinowskie inspiracje” przetrwa i będzie nas cieszyć również w roku 2024 – zaznacza.