– Merytorycznych wystąpień było niewiele – tak nadzwyczajną sesję sejmiku województwa świętokrzyskiego, poświęconą sytuacji Uzdrowiska Busko-Zdrój – ocenił marszałek Andrzej Bętkowski.
Jak stwierdził – zastrzeżenia do funkcjonowania, prowadzonej przez samorząd województwa spółki dotyczyły głównie spraw, które wypłynęły w przekazie społecznym i nie były poparte faktami.
– Zarówno prezes, jak i główny księgowy oraz dyrektor ds. medycznych pokazali, że uzdrowisko jest w dobrej kondycji finansowej, jakiej w dotychczasowej historii spółki nie było, trzeba zatem to docenić – dodał marszałek.
– W tej chwili spółka ma istotny zysk. Poczynione są pewne działania, które powodują, że oprócz działalności leczniczej, sanatoryjnej, uzdrowisko prowadzi również produkcję cenionej w kraju wody mineralnej „Buskowianka”. Zakład produkcyjny zostanie wyprowadzony w tym roku w części, a w następnym już całkowicie poza centrum miasta – przypomniał.
Andrzej Bętkowski powiedział, że utworzenie linii produkcyjnej „Buskowianki” w miejscowości Wełecz raczej nie jest zagrożone, choć, przy tak dużej inwestycji mogą wystąpić sytuacje niespodziewane.
Marszałek województwa podkreślił, że Uzdrowisko Busko-Zdrój to przede wszystkim sanatorium, miejsce, w którym świadczone są usługi lecznicze. – Ta część stanowi 80 proc. działalności spółki. Natomiast produkcja wody mineralnej, bardzo wartościowej, cenionej i smacznej, jest elementem dodatkowym, który samorząd województwa będzie chciał utrzymać. Teren po zakładzie produkcyjnym, który znajduje się w pobliżu innych placówek uzdrowiskowych będziemy chcieli wykorzystać także na potrzeby sanatoryjne – wyjaśnił.
Andrzej Bętkowski poinformował, że planowana na 29 stycznia sesja sejmiku województwa świętokrzyskiego poświęcona będzie kwestii budżetu na 2024 rok.
– Zarząd przedstawi sejmikowi zmieniony plan budżetu województwa. Nie będzie to zmiana radykalna, ale wsłuchując się w dyskusję na poprzedniej sesji sejmiku, czytając interpelacje radnych, wychodzimy im naprzeciw i w takich obszarach jak kultura, sport, administracja dokonaliśmy pewnych korekt. Mniej środków będzie przeznaczone na administrację – powiedział.
Marszałek dodał, że podczas najbliższej sesji dyskusja toczyć się będzie zarówno nad budżetem, jak i nad Wieloletnią Prognozą Finansową dla Województwa. Zaznaczył, że będzie chciał przekonać radnych, by przyjęli plan finansowy, ponieważ w kończącej się kadencji samorządu nie powinno dochodzić do opóźnień w wykonywaniu zadań.
Andrzej Bętkowski wyraził też nadzieję, że w nadchodzących wyborach samorządowych obecnej koalicji uda się utrzymać władzę. Przypomniał, że samorząd województwa jest organem prowadzącym dla wielu instytucji w regionie, m.in. Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, Świętokrzyskiego Centrum Onkologii, placówek kultury, jest także odpowiedzialny za dystrybuowanie środków unijnych i prowadzenie ważnych inwestycji, chociażby infrastrukturalnych. – Myślę, że te kwestie spowodują, że wybory do sejmiku będą dla mieszkańców regionu ważne – dodał.
Marszałek odniósł się też do zarzutów opozycji w sejmiku, która twierdzi, że województwo świętokrzyskie jest źle zarządzane i nie wykorzystuje swojej szansy.
– Nie mogę się zgodzić z tymi zarzutami, ponieważ wszystkie opinie, liczby, rankingi wskazują na coś wręcz odwrotnego. Wykorzystaliśmy bardzo dobrze środki z poprzedniej perspektywy unijnej, jednocześnie w nowej perspektywie udało nam się wynegocjować z Komisją Europejską środki znacznie większe. Działamy w tej kadencji bardzo skutecznie. Oddajemy wyremontowaną siedzibę Teatru im. Stefana Żeromskiego, nową, bardziej sprzyjającą środowisku ciepłownię między szpitalem wojewódzkim a ŚCO. Oczywiście wiele działań było kontynuacją pracy naszych poprzedników i o tym też należy mówić – stwierdził marszałek. Podkreślił, że województwo budujemy razem, tworząc jego wspólnotę.