W Sandomierzu przypomniano dziś (sobota, 20 stycznia) postać św. Tomasza z Akwinu. W kościele seminaryjnym odbyła się msza święta pod przewodnictwem biskupa ordynariusza Krzysztofa Nitkiewicza, a potem wykład.
Biskup powiedział, że czasy się zmieniają, a postać świętego nadal potwierdza, że można łączyć rzeczy wydawałoby się niepołączalne, czyli wiarę i rozum.
Hierarcha dodał, że św. Tomasz żył w czasach, gdy można było się spodziewać, iż ówczesna cywilizacja i rozwój nauki całkowicie wyeliminują wiarę, tymczasem on dokonał syntezy tych dwóch sposobów poznania rzeczywistości: poznania duchowego poprzez Boga i Jego objawienie oraz poznanie empiryczne poprzez naukę.
– Był jednym z najwybitniejszych umysłów średniowiecza, cytowanym do tej pory w kościele katolickim bardzo często, zaraz po św. Augustynie. Na bazie jego przemyśleń dziś można budować wspólnotę, która wiadomo, że będzie zróżnicowana w podejściu do różnych spraw i zagadnień, ale zawsze są pewne punkty wspólne. Nie należy od razu odrzucać dialogu, zawsze można się porozumieć nawet pozostając wiernym własnym pryncypiom – stwierdził hierarcha.
Ks. Michał Powęska, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu przypomniał, że św. Tomasz z Akwinu jest patronem m.in. filozofów i teologów, co doskonale wiąże się z formacją seminaryjną zakładającą zarówno studium filozofii, jak również teologii, święty jest więc patronem wszystkich seminarzystów – stwierdził rektor. Przypomniał, że tradycja wspominania św. Tomasza w seminarium ma długą tradycję i zawsze towarzyszą temu ciekawe wykłady, wzbogacające wiedzę wszystkich, którzy chcą z nich skorzystać.
W uroczystościach wzięło udział liczne duchowieństwo, siostry zakonne oraz mieszkańcy.