Po fali mrozów duża część ulic w Kielcach wygląda jak szwajcarski ser. Drogowcy zapewniają, że sytuacja ulegnie poprawie. Na efekty trzeba będzie jednak poczekać do wiosny.
Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach przyznaje, że stan dróg w mieście pozostawia wiele do życzenia. Przypomina jednocześnie, że obecna sytuacja jest spowodowana warunkami atmosferycznymi. Rzecznik kieleckiego MZD zapewnia też, że doraźne prace naprawcze prowadzone są na bieżąco.
– Ubytków w nawierzchniach ulic rzeczywiście pojawiło się sporo. Mówimy tu zarówno o nawierzchni bitumicznej, jak i niebitumicznej. Prace mimo niesprzyjającej pogody naprawy są stale prowadzone. Są wykonywane w dwóch technologiach, tzw. masą z recyklera oraz masą na zimno. Należy jednak podkreślić, że prowadzone obecnie działania mają na celu poprawę przejezdności i zapewnienie bezpieczeństwa – dodaje Jarosław Skrzydło.
Remonty dopiero wiosną
Rzecznik MZD Kielce dodaje, że ekipy naprawcze są wysyłane w miejsca, które wskazują kierowcy, służby mundurowe a także na podstawie obserwacji inżynierów MZD. Prace naprawcze przeprowadzają pracownicy Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych. Bardziej kompleksowe naprawy będą jednak wykonywane dopiero wiosną.
Zdaniem radnej Anny Myślińskiej z Koalicji Obywatelskiej łatanie pojedynczych dziur w jezdni nie rozwiązuje problemu. W jej opinii lepszym wyjściem mogłoby być wykonywanie miejscowych remontów nakładkowych obejmujących najbardziej zniszczone, a zarazem ruchliwe odcinki jezdni.
– Niestety Miejski Zarząd Dróg nie podjął tej propozycji. Tymczasem inne miasta, np. Łódź, z powodzeniem stosują takie rozwiązania. Miejmy nadzieję, że nowe władze miasta zajmą się problemem dziurawych dróg. Jest to ważne nie tylko dla kierowców. Istotne jest pozyskiwanie zewnętrznych dofinansowań na ten cel, jak i dotrzymywanie terminów trwających remontów – mówi Anna Myślińska.
Inny pomysł na rozwiązanie problemu złego stanu dróg ma Marcin Stępniewski, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości. Radny jest zdania, że miasto powinno opracować tzw. wieloletnią strategię budowy dróg. Plan obejmowałby przygotowanie 10-letniego harmonogramu remontów, który byłby sukcesywnie realizowany.
– Kolejnym założeniem jest przygotowanie dokumentacji projektowej dla planowanych oraz przewidywanych inwestycji. Ostatnim elementem jest procentowe zabezpieczenie co roku w budżecie miasta konkretnej kwoty na remonty. Te pieniądze byłyby do dyspozycji niezależnie od tego czy dochody miasta rosłyby czy malały. Plan oczywiście należy opracować na podstawie konsultacji z radą miasta, prezydentem i mieszkańcami. Kluczowe powinno być także terminowe realizowanie modernizacji dróg z czym obecnie pojawiają się problemy – podkreśla Marcin Stępniewski.
Jak informowaliśmy, mieszkańcy miasta mogą sami zgłaszać dziury w drogach. Zgłoszenia są przyjmowane telefonicznie w godzinach pracy MZD Kielce pod numerem: 41 34 02 800 oraz całodobowo pod numerem: 41 34 02 890.
Do tematu wróciliśmy także w programie: Punkty Widzenia.