Władze Sandomierza zamierzają odkupić od prywatnego właściciela budynek przy ulicy Browarnej, w którym miał powstać hotel, ale zrezygnowano z tych planów.
Obiekt miałby zostać przeznaczony na potrzeby Sandomierskiego Centrum Kultury.
Zdaniem burmistrza miasta Marcina Marca, znacznie polepszyłoby to ofertę SCK.
– Ponadto sandomierskiej jednostce kultury potrzebna jest sala widowiskowa z prawdziwego zdarzenia. Ponadto w budynku przy ul. Browarnej można by również stworzyć miejsca noclegowe. Sandomierskie Centrum Kultury wprawdzie prowadzi już taką działalność, ale można ją znacznie poszerzyć, ponieważ w Sandomierzu nadal jest zapotrzebowanie na hotele – stwierdził burmistrz.
Kamila Kremiec-Panek, dyrektor Sandomierskiego Centrum Kultury stwierdziła, że nowa, lepsza baza lokalowa na pewno skutkowałaby zwiększeniem oferty zajęć dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Ponadto mogłoby z niej korzystać więcej osób, niż obecnie.
– Ze względu na trudności lokalowe nie wszyscy chętni przyjmowani są teraz na zajęcia, tworzone są listy rezerwowe. W mieście na pewno jest też bardzo potrzebna profesjonalna sala widowiskowa. Chodzi o widownię na minimum 300 osób ze stałym oświetleniem i nagłośnieniem oraz z kulisami. W tej chwili SCK nie ma takich warunków, a sala przy ul. Portowej nie spełnia wymienionych warunków – zwraca uwagę.
Marcin Marzec zaznaczył, że stworzenie nowej bazy dla działalności Sandomierskiego Centrum Kultury nie oznaczałoby likwidacji dotychczasowych placówek, które posiada instytucja, ponieważ są one blisko ludzi i nadal powinny im służyć.
Burmistrz jest już po wstępnych rozmowach z właścicielem budynku przy ulicy Browarnej. W najbliższym czasie chciałby poznać opinię rzeczoznawcy dotyczącą wartości nieruchomości oraz opinie specjalistów ile kosztowałby remont i dokończenie prac w obiekcie. Dopiero wtedy zamierza wrócić do rozmów z właścicielem nieruchomości, aby negocjować cenę ewentualnego zakupu. Inwestycję chciałby oprzeć o środki unijne z nowej perspektywy.