Betoniarz-zbrojarz, cieśla i technik robotyk – to tylko kilka zawodów, na które jest szczególne zapotrzebowanie w naszym kraju. Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiada, że szkoły zawodowe, które będą kształciły w tych branżach, otrzymają większą subwencję oświatową.
Za jednego ucznia w danym zawodzie, subwencja wzrośnie o około 1250 złotych. Resort opublikował liczący 34 pozycje wykaz zawodów kluczowych dla Polski oraz prawie trzy razy większy wykaz zawodów istotnych dla naszego regionu.
Dariusz Wójcik, dyrektor Zespołu Szkół Mechanicznych w Kielcach nie ukrywa zadowolenia, bowiem duża liczba zawodów, w których kształci jego placówka znajduje się na ministerialnej liście.
– Faktycznie te zawody są niesłychanie potrzebne. Mówią o tym przedsiębiorcy. Część ich pracowników odchodzi na emeryturę, brakuje osób, które by ich zastąpiły, widzimy, że jest zapotrzebowanie na rynku pracy na określone zawody – zapewnia dyrektor.
Dariusz Wójcik dodaje, że jego szkoła co roku stara się dopasować do potrzeb pracodawców i być bardziej atrakcyjna dla kandydatów na uczniów.
– Poszerzamy naszą ofertę, w tym roku powstaje nowy kierunek technik robotyk. Ale w poprzednich latach również staraliśmy się wprowadzać nowe rzeczy, innowacje pedagogiczne – mówi Dariusz Wójcik.
Przykładowo, kierunek technik pojazdów samochodowych w kieleckim „Mechaniku” został rozszerzony o treści dotyczące samochodów elektrycznych oraz motocykli.
Z niedoborem pracowników borykają się firmy w naszym regionie i w całej Polsce. Część przedsiębiorstw stara się wspierać szkoły w kształceniu uczniów w deficytowych branżach i na przykład obejmuje patronatem klasy w placówkach zawodowych.
Jak niedawno informowaliśmy, taka klasa patronacka od września zacznie działać w Zespole Szkół Elektrycznych w Kielcach. Uczniów kształcących się w zawodzie technika elektryka wspierać będzie firma Stokota, produkująca między innymi cysterny i pojazdy specjalistyczne. Młodzież będzie mogła odbywać praktyki i staże w firmie, a najlepsi dostaną propozycję zatrudnienia.
Prognoza szczególnie potrzebnych zawodów dla szkół przygotowana przez MEN uwzględnia analizę Instytutu Badań Edukacyjnych, opracowaną na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Systemu Informacji Oświatowej.