Dworzec kolejowy w Końskich zostanie wyremontowany. Ciągle jednak nie wiadomo, czy gminie uda się odzyskać parking przed budynkiem, który od 2011 jest w prywatnych rękach.
Burmistrz Krzysztof Obratański informuje, że jutro (środa, 7 lutego) do Końskich przyjedzie architekt wyłoniony przez PKP do przebudowy dworca. Gmina ma przedstawić swoje oczekiwania, które już dziś włodarz przekazał dziennikarzom podczas konferencji.
– Marzę, by powrócić do starego połączenia obsługi ruchu kolejowego i autobusowego, dlatego idealnie byłoby tam przywrócić poczekalnię dla wszystkich pasażerów – mówi.
Powstanie poczekalni autobusowej uzależnione jest od tego, czy gmina odzyska parkingi przy dworcu. W 2011 roku ówczesne władze miasta sprzedały plac prywatnemu inwestorowi, który planował w tym miejscu budowę supermarketu. Uniemożliwił to miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.
– Kilkukrotnie zwracaliśmy się do właściciela terenu z propozycją wykupienia gruntu. Dotąd odpowiedź była negatywna. Ostatnio jednak zaproponował nam połowę tego terenu pod warunkiem, że zmienimy plan zagospodarowania i dopuścimy tam budowę dużego lokalu handlowego – wyjaśnia burmistrz.
Polskie Koleje Państwowe, do 2030 roku planują zmodernizować 150 dworców w Polsce w drugiej edycji Programu Inwestycji Dworcowych. W tym gronie znalazło się sześć dworców ze Świętokrzyskiego: Końskie, Ostrowiec Świętokrzyski, Sandomierz, Sędziszów, Starachowice Wschodnie i Stąporków.
W sumie inwestycje na 150 dworcach mają kosztować około 4,4 mld zł brutto.